"Ucieczka z ciepłych krajów" to proza bardzo przekorna i zabawna juz przez sam wybór formy - autor organizuje bowiem materię swych obserwacji i przmyśleń, operując zapisem charakterystycznie reportażowym w sposób, który przekształca rzekome reportaże w interesujące opowiadania, celnie spointowane.
Jak się okazuje, podróże kształcą również w tym sensie, że przynoszą nam wiedzę o nas samych.