Opinia na temat książki Westchnienia jak morskie huragany

@Mahi @Mahi · 2009-10-10 16:08:39
Przeczytane
"Szedłem okrężną drogą. Liście szurały mi pod nogami. Słońce świeciło. Nie widziałem ludzi, domów, sklepów. Ktoś mi powiedział: cześć. Odpowiedziałem: cześć. Więc jesteś jesteś jesteś daj niech sprawdzę niech dotknę raz jeszcze dłonią i ustami niech w oczy spojrzę chociaż najmniej wierzę oślepłym ze zdumienia oczom - powtarzałem fragment wiersza Poświatowskiej, szczególnir słowa "jesteś jesteś jesteś". Ja też byłem. Bolało, więc byłem. Uderzyłem głową o framugę drzwi, bo nagle się znalazłem przed drzwiami mojego domu. Też bolało, choć inaczej."
Ocena:
Data przeczytania: 2008-11-07
Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Westchnienia jak morskie huragany
2 wydania
Westchnienia jak morskie huragany
Marta Fox
7.4/10
Seria: Pierwsza miłość

Mateusz wierzył, że miłość jest darem niebios. W chwili, gdy zakochał się w swojej zamężnej nauczycielce, zaczął w to wątpić. Czy ma walczyć o miłość Marzeny, czy raczej zwalczyć swoje budzące się ucz...

Komentarze

Pozostałe opinie

poruszająca książka pełna czystej miłości

@SYSTEM@SYSTEM

Krótka, ale dość treściwa opowiastka na temat relacji uczeń-nauczycielka w ujęciu pierwszej miłości. Opisane w niej zakończenie, to chyba najlepsze, co mogło spotkać Mateusza w tej sytuacji.

AG
@Castiel

Bardzo mi się podobała. Lekko napisana, krótko i na temat. Tematyka zawsze na czasie. autorka proponuje w całej serii kompromisowe rozwiązania, które nie naruszają godności drugiego człowieka w sprawa...

@Michalangelo@Michalangelo

Książka bardzo mi się podobała. Czytało się szybko i lekko. Jednak szkoda, że Mateusz nie miał możliwości spędzenia więcej czasu z Marzeną, zaprzyjaźnienia się. Choć...To może nawet lepiej, bo pragnął...

@Exi@Exi
© 2007 - 2024 nakanapie.pl