Dziewiętnastowieczna Wielkopolska jako prowincja pruska należała gospodarczo do najsłabiej rozwiniętych części Niemiec, lecz będąc najdalej na zachód wysuniętym bastionem ziem polskich cywilizacyjnie wyróżniała się jednak korzystnie od pozostałych dwóch rozbiorów, rosyjskiego i austriackiego. Jej mieszkańcy potrafili wykorzystać reformy przeprowadzone przez obce im władze, a zmuszeni do rywalizacji i naturalnej w tym przypadku współpracy ze społecznością niemiecką, z uporem osiągali zachodnioeuropejski poziom cywilizacyjny. Wbrew dość powszechnemu przekonaniu o słabości kultury polskiej w rządzonej przez Prusy Wielkopolsce, trzeba stwierdzić, iż właśnie stąd wywodzą się wzory naszej pracy organicznej. Ich trwałymi, a zarazem wielkimi symbolami pozostały takie instytucje, jak pierwsza na polskich ziemiach dostępna szerokiemu ogółowi mieszkańców publiczna Biblioteka Raczyńskich w Poznaniu, znakomite w skali europejskiej zbiory Kórnickie Działyńskich, zamek w Gołuchowie i wiele innych.