Moti Landau nie jest Polakiem. Nie jest też Marokańczykiem lub na przykład Brazylijczykiem. Ale Polakiem nie jest najbardziej. Ma na to specjalny dokument, który dostał od PRL-owskich władz, gdy opuszczał kraj w 1968 roku, w czasach intensyfikacji antysemickiej polityki rządu. Bo Moti jest Żydem. Mieszkał w Szwecji, Stanach Zjednoczonych i na Karaibach. Jednak po niemal 40 latach wraca do Polski, by pomóc Żydom z Izraela odnaleźć ślady ich rodzin. Jednocześnie stara się zrozumieć własny stosunek do kraju swojego dzieciństwa.
Doktor Hanna Wolan, pracowniczka IBHN-u badająca zjawisko żydokomuny, w szczególności zaś sprawę Rogera Akermana, amerykańskiego archeologa uwięzionego przez władzę ludową, odkrywa tożsamość zamieszanego w tę aferę pracownika UB. Żeby zweryfikować tę informację, musi porozmawiać z synem nieżyjącego już agenta. Ten jednak wiele lat temu wyemigrował do Szwecji.
Losy Motiego, Akermana i Wolan już dawno splotły się w skomplikowany węzeł. Teraz ich wspólna historia ma wyjść na światło dzienne. To, czego o przeszłości swego ojca dowie się Moti, może na zawsze zmienić jego życie.