Ta książka to podróż.
Podróż po kulturze, wyobraźni i odkryciach rodzinnych.
Leigh ma wyrzuty sumienia.
Zamiast być w domu przy matce, spędzała czas z najlepszym przyjacielem. Powrót do domu okazuje się tragiczny, gdyż jej matka odebrała sobie życie..
Rozpacz, szok i wiele niewiadomych.
Dziewczyna ma wątpliwości, ale przede wszystkim stara się zrozumieć przyczyny targnięcia się na życie przez własną rodzicielkę. Rozpoczyna poszukiwanie. Leigh wie jednak tyle, że otoczona była całkowitym brakiem informacji o rodzinie z Tajwanu.
Kiedy na jej drodze staje czerwony ptak, dziewczyna jest pewna, że to właśnie matka powróciła, aby pomóc jej odkryć rodzinne tajemnice...
Leigh wyrusza z ojcem do Tajwanu...
Pierwszy raz przeczytałam książkę tak osobliwą, a przede wszystkim oddającą wrażliwość przez poezję i całą feerie barw. Było to niezwykle ciekawe doświadczenie, przede wszystkim lektura "Wszystkie kolory moich wspomnień" dostarczyła mi ogrom emocji. Poszukiwanie siebie w klimacie smutku, opuszczenia, walki o prawdę łączy się w niezwykle poruszającej powieści. Autorka zabiera czytelnika w niesamowitą podróż nie tylko po kolorowym i odległym kulturowo świecie, ale dostarcza wartościowej fabuły o utacie najbliższej osoby.
Jest artystycznie, uczuciowo i wartościowo.
Zostanie mi w pamięci na długo..