Początkowo niezbyt mi się podobała, ale w miarę jak rozwijała się akcja, książka wciągała jak wir. Kobieta pułkownik rosyjskiego KGB i angielski agent MI6 - co może ich łączyć? Otóż miłość. Nawet w sytuacji, gdy ich interesy się ścierają, potrafią kierować się wzajemną lojalnością. Świetna powieść szpiegowska z wyrazistymi bohaterami i intrygującą fabułą. Zakończenie wzruszy chyba nawet największego twardziela. Polecam!