Kontynuacja najgłośniejszego debiutu 2018 roku! Po burzliwym rozstaniu Matyldzie został tylko jeden list, który czekał w skrzynce od roku. Zawarte w nim wyjaśnienia Kosmy wszystko komplikują, bo przez...
Pierwsza część bardziej mi się podobała. Książka się trochę ciągnie i niewiele się w niej dzieje.