Ostatni nielegał recenzja

Agent J 23 czy 007?

Autor: @maciejek7 ·2 minuty
2022-06-28
1 komentarz
24 Polubienia
"Żyjemy w Polsce, gdzie większość obywateli traktuje oficerów służb jak szpicli, kapusiów i donosicieli. Niestety nie darzą nas szacunkiem."
Na początku muszę się przyznać, że nie jestem fanką powieści szpiegowskich. Jednak gdy zaczęłam czytać książkę "Ostatni nielegał" Roberta Foxa, to po prostu nie mogłam się oderwać od jej lektury. Autor niesamowicie połączył akcję rodem z filmu szpiegowskiego z intrygą kryminalną. Lektura tej książki bardzo mnie zaskoczyła, ale w sensie pozytywnym. Dla mnie dodatkowym atutem były wzmianki o szkoleniach szpiegów prowadzonych na Mazurach. Ten ośrodek szkoleniowy widziałam kilka razy, ale tylko z daleka, nawet teraz nie można tam zbytnio się zbliżać.

Podkomisarz Zygmunt Vesely został wezwany aby zbadać sprawę śmierci starszego pana, który prawdopodobnie zmarł z powodu zatrucia gazem. W kuchni na podłodze leżał mężczyzna a na gazowej kuchence stał garnek z gotującymi się wcześniej pierogami. Wszystko wskazuje na nieszczęśliwy wypadek. Jednak młody policjant prowadzi dość szczegółowe śledztwo, bo ma dziwne przeczucie, że to jednak nie był wypadek..., co więcej, od siostry zmarłego dowiedział się, że nieboszczyk był w czasach PRL-u agentem wywiadu. I to dość ważnym, bo pewien młody i ambitny historyk trafił na ślad jakiejś tajemniczej akcji przeprowadzanej przez SB. Gdy Zygmunt chce porozmawiać z kolegą, okazuje się, że on również już nie żyje, podobno popełnił samobójstwo. To już nie wygląda na przypadek. Jednak oba śledztwa zostały umorzone, lecz młody policjant zaczyna na własną rękę prowadzić swoje dochodzenie. Pewnego dnia zgłasza się do niego pracownik Agencji Wywiadu, proponując mu współpracę, gdyż oni również myślą całkiem podobnie jak Vesely. Wspólnie prowadzone postępowanie przynosi wiele zupełnie nowych faktów. Okazuje się równocześnie, że z Agencji Wywiadu ktoś wyniósł bardzo ważne dokumenty dotyczące szpiega z czasów PRL-u, zwanego nielegalem. Obcy wywiad chce posłużyć się tymi dokumentami aby wywołać wielki skandal międzynarodowy. Zygmunt Vesely okazuje się bardzo zdolnym i błyskotliwym policjantem, którego rozumowanie i bardzo dobre łączenie faktów i spostrzeżeń zaskakuje nawet pracowników wywiadu.

"Jest coś takiego jak prawda nienależna, czyli wiedza, którą nie można się z nikim, z racji różnych uwarunkowań, dzielić. Najczęściej nie wolno nawet zdradzić, że jest się w jej posiadaniu."
Książka jest naprawdę bardzo wciągająca, mimo swojej objętości nie jest nużąca ani przeładowana. Autor bardzo dobrze opisuje nam działanie dawnych i obecnych służb wywiadowczych oraz sposób obsadzania tak zwanych nielegałów w innych krajach. Często nawet nie zdajemy sobie sprawy z tego jak ważni są tacy agenci dla bezpieczeństwa kraju, lecz również ich zbyt duże możliwości działania oraz układy i układziki z przeróżnymi ludźmi, nie zawsze są legalne a dodatkowo często wykorzystywane dla swoich prywatnych celów. Możemy również dostrzec jak groźne jest dla agenta namierzenie jego przez obcy wywiad.

"Losowość jest udziałem każdego życia, jednak ani pech, ani łut szczęścia, ani bardziej neutralny przypadek nie wynikają z wiedzy albo niewiedzy. Wiedza pozwala je właściwie wykorzystać, zaś niewiedza zmarnotrawić."
Jeżeli macie ochotę na to aby poznać działanie szpiegów w PRL-u i w czasach obecnych, to ta książka będzie bardzo dobrym wyborem.
Jest to dość obszerna, bo ponad 500 stronicowa lektura, ale bardzo dobra i intrygująca i emocjonująca od początku do samego końca.
Myślę, że mogę ją z czystym sumieniem polecić wszystkim lubiącym czytać.

Książka została otrzymana z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-06-28
× 24 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ostatni nielegał
Ostatni nielegał
Robert Foks
7.3/10

Podkomisarz Zygmunt Vesely, wyjaśniając okoliczności banalnego choć śmiertelnego wypadku, odkrywa , że ma do czynienia z morderstwem. Młody policjant podejrzewa, że motyw zbrodni wywodzi się z działa...

Komentarze
@Vernau
@Vernau · ponad 2 lata temu
Bardzo dobra recenzja 😊 To jest druga książka tego autora.
Polecam jego debiut z zeszłego roku. Świetny, i temat powieści ciekawy, szczególnie w kontekście wojny w Ukrainie.
https://nakanapie.pl/ksiazka/prospekt-niepodleglosci
× 1
@maciejek7
@maciejek7 · ponad 2 lata temu
Dziękuję, dodałam na półkę "Prospekt niepodległości", ale mam ostatnio wielkie zaległości w czytaniu swoich książek, bo młodsze wnuki żądają ode mnie ciągle tych samych bajek i wierszyków...
× 1
Ostatni nielegał
Ostatni nielegał
Robert Foks
7.3/10
Podkomisarz Zygmunt Vesely, wyjaśniając okoliczności banalnego choć śmiertelnego wypadku, odkrywa , że ma do czynienia z morderstwem. Młody policjant podejrzewa, że motyw zbrodni wywodzi się z działa...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Podkomisarz Zygmunt Vesely trafia do mieszkania, w którym w skutek nieszczęśliwego wypadku zmarł były agent SB. Młody podkomisarz jako jedyny ze służb badających sprawę nie wierzy w przypadkowość teg...

@chomiczek71 @chomiczek71

Pozostałe recenzje @maciejek7

Zimowa Księga Ludmiły
Zimowe wspomnienia

"Zawsze fascynowało mnie, jak jedna osoba albo jedno na pozór nieistotne wydarzenie potrafi sprawić, że nasze życie skręci w zupełnie innym kierunku. I jak jednak wiele ...

Recenzja książki Zimowa Księga Ludmiły
Niewinna
Winna czy... niewinna...

Nie znałam wcześniej tej autorki, więc dla mnie lektura tej książki była okazją do poznania jej twórczości. I chociaż "Niewinna" jest książką dla młodzieży, to jej temat...

Recenzja książki Niewinna

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka