Cinderella Is Dead recenzja

Na pewno każdy z nas zna historię o Kopciuszku (po ang. Cindarella ;) )
Jest to baśń Charlesa Perraulta.
"Kopciuszek" to przezwisko głównej bohaterki baśni, pochodzący od słowa "kopeć", oznaczającego osad z sadzy. W innych językach imię bohaterki odnosi się do słowa "popiół". Historia opowiada o młodej dziewczynce, nad którą znęcają się macocha i jej 3 wredne córki. Następnie w pałacu odbywa się bal, na którym książę ma sobie wybrać narzeczoną. Do Kopciuszka przychodzi Dobra Wróżka i za sprawą czarów czyni ją piękną, obdarowuje ją w cudowną suknię i słynne szklane pantofelki. Oczywiście wszystko kończy się dobrze, a wybranką księcia zostaje oczywiście nasza Kopciuszek.

Tak wygląda oryginalna baśń.
W Lille każda dziewczyna ma obowiązek znać ją na pamięć z najdrobniejszymi szczegółami, oraz postępować zgodnie z nią. Co roku odbywa się bal, na który każda panna ma zaproszenie-z dopisem drobnym druczkiem, iż nieprzyjście jest karane śmiercią. W tym świecie władze mają mężczyźni. Kobiety mają całe życie im służyć i odpowiednio się zachowywać, a oni moga robić co tylko im się spodoba! Jeśli na balu dziewczyna nie zostanie wybrana, ma jeszcze dwie szanse na następnych dwóch balach. Potem teoretycznie jest zesłana na prace, ale w rzeczywistości nikt tych dziewczyn więcej nie widział... Na balach wybierają mężczyźni z miasteczka.
Sophia potajemnie kocha się w Erin. Pragnie z nią uciec i żyć razem, co w tutejszych warunkach jest zupełnie niemożliwe. Sophia chyba jako jedyna widziała, że coś jest tutaj nie tak, i że wcale nie musimy tak żyć. Kiedy nadchodzi ta straszna chwila- to jest pierwszy bal Sophi, dziewczyna ucieka z niego, co grozi jej śmiertelnym niebezpieczeństwem. Nie chcąc być złapaną musi uciec w las pozostawiając swoją rodzinę i przyjaciół... To wszystko zapoczątkowało niesamowite wydarzenia. Dziewczyna spotkała kogoś i razem z tą osobą postanowiły ziścić swoje marzenia o lepszym świecie. Dokopują się do prawdziwej historii baśnii. Jakie to uczucie, kiedy wszystko, w co dotąd wierzyłaś okazuje się kłamstwem?...

Naprawdę świetny retelling! Jeden z lepszych jakie czytałam. Jednocześnie podobała mi się i nie podobała siła kobiet w tym utworze. Uważam jednak, że powinniśmy być na równi- mężczyźni i kobiety. Żadnego wywyższania haha. Ale książka naprawdę jest dobra!