Mrok i mgła recenzja

Historia w wersji light

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @almos ·1 minuta
2022-02-22
Skomentuj
23 Polubienia
Jako zaprzysięgły stalinista (czytaj: zainteresowany sowieckim satrapą i okresem jego rządów) nie mogłem nie przeoczyć tej pozycji traktującej o rządach tyrana. Książka zaczyna się w 1934 r., w przeddzień zabójstwa Kirowa a kończy w marcu 1953 r., gdy umiera Stalin. Narracja toczy się dwutorowo, z jednej strony mamy dosyć szczegółowo przedstawione losy samego dyktatora, z drugiej strony historię Sonii Buriaginy, komsomołki z Leningradu, która w 1934 r. ma siedemnaście lat i właśnie przygotowuje się do wstąpienia do partii bolszewickiej.

Autor przedstawia terror stalinowski z lat 30. z dwóch perspektyw: samego Stalina, który owym terrorem sterował, i ofiar prześladowań. A potem mamy wojnę przeżytą przez Sonię w Leningradzie, nie szczędzi nam Türschmid opisów potworności życia podczas blokady miasta.

Część poświęcona Josifowi Wissarionowiczowi to tak naprawdę historia stalinizmu dosyć lekko i wiernie podana, tylko czasami pan Türschmid nieco koloryzuje, usiłując opisać wewnętrzne życie Stalina, ze skutkiem takim sobie, zbyt to wszystko proste, szkolne powiedziałbym. Przepraszam bardzo, ale do pokazania umysłowości tego potwora potrzebne jest lepsze pióro. Również wersja śmierci Sergo Ordżonikidze jest co najmniej kontrowersyjna. Zatem fakty historyczne podane w książce trzeba traktować z pewną ostrożnością. Na przykład pisze pan Türschmid, że w latach 1939-1941 Sowieci wywieźli na Syberię milion Polaków, to liczba przesadzona, po ostatnim otwarciu archiwów sowieckich okazało się, że było ich ok. 320 tys.

Poza tym w czasie lektury miałem wrażenie wtórności, po książkach Sołżenicyna, Rybakowa, Montefiore, Figesa i wielu innych ta pozycja nie wnosi nic nowego do wiedzy o stalinizmie. Ponadto rzecz jest napisana stylem nieco dydaktycznym, autor wszystko wyjaśnia kawa na ławę, z pewnością to ciekawe dla kogoś, kto pierwszy raz czyta o tym okresie, dla mnie jednak dosyć sztampowe, ot taka historia w wersji light.

Jeszcze jedna uwaga: do wojny losy Sonii Buriaginy opisane są realistycznie, ale po wojnie to już czysta fantastyka, normalne Hollywood, splot nieprawdopodobieństw, nie chcę ich ujawniać, żeby nie psuć lektury, ale cały okres od 1945 r. w jej życiu niestety ma niewiele wspólnego z realizmem tamtych czasów, zwłaszcza tyczy się to okresu lat 50.

W sumie dostaliśmy niezłe czytadło o czasach stalinowskich, mam nadzieję, że skłaniające do dalszych lektur.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2015-05-31
× 23 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Mrok i mgła
Mrok i mgła
Stefan Türschmid
5.8/10
Seria: Powieść historyczna (Rebis)

Historia młodej mieszkanki Leningradu, wychowanej na ideałach komunistycznych, która ? rzucona w wir przygód ? powoli traci wszystkie złudzenia. ?Stefan Türschmid, autor Mroku i mgły, potrafił w znako...

Komentarze
Mrok i mgła
Mrok i mgła
Stefan Türschmid
5.8/10
Seria: Powieść historyczna (Rebis)
Historia młodej mieszkanki Leningradu, wychowanej na ideałach komunistycznych, która ? rzucona w wir przygód ? powoli traci wszystkie złudzenia. ?Stefan Türschmid, autor Mroku i mgły, potrafił w znako...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @almos

Źródła
Zwyczajne piekło

Ostatnio lubię czytać krótkie książki, ta ma 112 stron, ale treści i emocji jest w niej bardzo dużo. To historia rodzinna opowiedziana przez trzy osoby i dziejąca się w ...

Recenzja książki Źródła
Szafarz
Górnośląski czarny kryminał

Głównym bohaterem kryminału Brudnika jest genialny, ale też szalony śledczy – Rafał Lichy. Rzecz cała zaczyna się tak, że Lichy, wyrzucony z policji, pędzi żywot bezdomn...

Recenzja książki Szafarz

Nowe recenzje

Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem