Apostatka recenzja

I'm out...

TYLKO U NAS
Autor: @migaczynka ·1 minuta
2022-06-08
1 komentarz
1 Polubienie
W skrócie, są trzy główne przyczyny, przez które trafia się do psychiatryka: rodzina, religia i pracoholizm. Okrutny tercet.
Chrześcijański Zbór Świadków Jehowy liczy ponad 100 tys. członków. Pomimo tego, że obecni są oni w społeczeństwie od wielu lat wciąż ich działalność owiana jest pewną tajemnicą. Częściowo ich założenia zostają odkryte w powieści Apostatka.
Główną bohaterką jest studentka Julka, która odeszła od zboru, do którego przynależy jej rodzina. Fabuła dzieła skupia się na jej życiu po odejściu, ujawnia również w jaki sposób jej rodzina dołączyła do Świadków Jehowy. Jest to dość mroczna powieść, w której można odnaleźć mrożące krew w żyłach opisy. Z pewnością nie jest ona dla każdego, jednak mimo tego jest jedną z lepszych pozycji jakie miałam okazję przeczytać w ostatnim czasie.
I... zniosłem stratę wszystkiego i uznaję to wszystko za stertę śmieci.
Ogromną zaletą powieści jest lekkość pióra autorki. Książkę czyta się szybko, bez trudności w zrozumieniu języka. Co więcej akcja rozgrywa się dynamicznie, co sprawia, że nie sposób się z nią nudzić. Szczególną uwagę zwróciłam na tytuły poszczególnych rozdziałów - w bezpośredni sposób nawiązują do cytatów z Biblii i stanowią niejako skrót całej części. Równie interesującym wątkiem jest występowanie opisów różnych religii i wyznań. Podstawowe informacje dotyczące islamu, zakonu franciszkanów czy wielu innych zgromadzeń, przemycone zostały między główną fabułą. Dzięki czemu oprócz przyjemności z czytania, można wiele się dowiedzieć.
Trzeba jednak przyznać, że jest to historia ukazana w dość krytycznym i jednocześnie tragicznym świetle. Początkowo brakowało mi obiektywizmu. Jednak po zakończeniu książki stwierdziłam, że zachowanie takiego klimatu było konieczne aby móc osiągnąć pożądany cel. Uważam, że założeniem tym było wywołanie refleksji. Jeśli mam rację to Apostatka dała mi dużo do myślenia.
Gorąco polecam wszystkim, bez względu na wyznanie! Czytałaś/eś? Podziel się swoją opinią!

Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Apostatka
Apostatka
"Vanitas"
7.3/10

Jaką cenę muszą zapłacić ci, którzy odważą się odejść? Późne lata dziewięćdziesiąte, transformacja ustrojowa. Przy granicy niemieckiej kwitnie przemyt. Młode małżeństwo, Adam i Ewa Sydlikowie, rozpa...

Komentarze
@jatymyoni
@jatymyoni · prawie 2 lata temu
Miałam kiedyś znajomą, była Świadkiem Jehowy i zakochała się w katoliku. Zmieniła wyznanie, wzięła ślub kościelny , a ich córka była ochrzczona. Natomiast nigdy jej rodzice nie odwróvili się od niej i jej córki.
Apostatka
Apostatka
"Vanitas"
7.3/10
Jaką cenę muszą zapłacić ci, którzy odważą się odejść? Późne lata dziewięćdziesiąte, transformacja ustrojowa. Przy granicy niemieckiej kwitnie przemyt. Młode małżeństwo, Adam i Ewa Sydlikowie, rozpa...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Apostatka" to książka opowiadająca o bardzo skomplikowanej relacji człowieka z religią. Mam wrażenie, że naprawdę mało jest takich pozycji, a przynajmniej o bardzo niewielu słyszałam, dlatego gdy au...

@kotwksiazkach @kotwksiazkach

„Nie pozwól, by wczoraj zabrało ci za dużo dzisiaj” Okładka Apostatki doskonale odwzorowuje to, co nas spotka w środku. Intryguje i skłania do myślenia. Prowokuje czy przekonuje do pewnych racji? Na...

@malgosialegn @malgosialegn

Pozostałe recenzje @migaczynka

Mity nordyckie
Stare opowieści w nowym wydaniu

Przed zaraniem dziejów (…) ani słońce nie świeciło, ani księżyc nie lśnił. Była tylko Otchłań Ziejąca, Ginnungagap, w której niezgłębionych czeluściach drzemała potężna ...

Recenzja książki Mity nordyckie
Jeszcze nie dzisiaj
(Bez)Wartościowi bezdomni

Pokaż ludziom, że bezdomność to nie tylko alkohol, narkotyki i degrengolada. Spójrz na tych ludzi wokół, bo za każdym kryje się niezwykła historia. Jeszcze nie dzisiaj ...

Recenzja książki Jeszcze nie dzisiaj

Nowe recenzje

Modlitwa za nieśmiałe korony drzew
Nieśmiałość koron drzew...
@Chassefierre:

... jest prawdziwym zjawiskiem. Znanym już od lat 20. XX wieku, ale wciąż bez wyjaśnionej przyczyny. Ludzie z Pangi też...

Recenzja książki Modlitwa za nieśmiałe korony drzew
Nie Anioł
Nie anioł
@Olga_Majerska:

symbolem Anioła Stróża historia ta wybrzmiewa, bo krzywda w nim tak duża, że umysł złem odziewa dzieciństwa cierpienie ...

Recenzja książki Nie Anioł
Czarna kawa
Niby Christie, ale niezupełnie...
@gosiaprive:

Z jakiegoś powodu jedne książki utrzymują się na szczycie list bestsellerów, wznawiają nakłady, rozchodzą się jak śwież...

Recenzja książki Czarna kawa
© 2007 - 2024 nakanapie.pl