Utracony element recenzja

Kto jest prawdą?

Autor: @asiaczytasia ·2 minuty
2021-09-15
Skomentuj
2 Polubienia
Mózg to niezwykły organ. Odpowiada nie tylko za inteligencję czy uczucia, ale również steruje naszym ciałem. Tworzy „ja” człowieka i, pomimo że na świece żyje prawie 8 miliardów ludzki, każdy z nich jest wyjątkowy. Naukowcy cały czas badają, co siedzi nam w głowach, zadając pytania o działanie i możliwości mózgu oraz sposób leczenia jego zaburzeń. Stąd krótka droga do kreowania rzeczywistości.

Rzeczywistość Konstantyna, bohatera powieści „Utracony element”, runie w jednej chwili. Wychodząc z pracy zderza się z nieznajomą, która wręcza, a raczej wciska, mu tajemniczy przedmiot. Po tym następuje prawdziwy rollercoaster wydarzeń. Mężczyzna traci pracę – ba, wygląda na to, że nigdy jej nie miał – jest śledzony, a jego przyjaciel zapada się niczym kamień w wodę. Konstantyn chce wrócić do swojego dawnego życia, ale musi zmierzyć się nie tylko ze stąpającymi mu po piętach oprychami, ale z samym sobą – z lukami w swojej pamięci.

Adrianna Rozbicka napisała książkę może nie do końca zagmatwaną, bo zakończenie daje najważniejsze odpowiedzi i są one – jak już się je zna – oczywiste, ale w czasie czytania historia ta wydaje się pokręcona. Momentami zastanawiałam się, czy nie będzie to kryminał, który ociera się o science-fiction, tak dziwne rzeczy tam się działy. Autorka poszatkowała fabułę, żeby czytelnik doznał podobnej dezorientacji jak postacie bezpośrednio biorące w niej udział. Stara się pozakrzywiać rzeczywistość, abyśmy musieli zastanawiać się, co jest prawdą, a co urojeniem. Uzyskała ciekawy efekt, który jest przyjemny w odbiorze, chociaż zabrakło mi jakiś porządnych zwrotów akcji. Wiecie, cały czas byłam w niewiedzy i doprowadziło mnie to do momentu, że miałam ochotę podejrzeć końcówkę. Na szczęście Adrianna Rozbicka tak ją rozpisała, że nie było to proste, więc dałam sobie spokój i pozwoliłam jej prowadzić się do mety tej opowieści.

Co do zakończenia, jest całkiem niezłe. Uważny czytelnik zauważy jego przesłanki w tekście, dlatego bądźcie czujni i zwracajcie uwagę na najmniejsze detale. Autora mogła je nieco bardziej rozwinąć. Jest tu kilka wątków, które mnie zainteresowały, a musiałam zadowolić się ogólnikami. Ale skłamałbym, gdyby, napisała, że nie jestem usatysfakcjonowana.

Uwielbiam wątki manipulacji i chorób psychicznych w literaturze. Mają w sobie coś demonicznego i pokazują, jak łatwo zniewolić jednostkę. „Utracony element” dobrze łączy te dwa tematy. Adrianna Rozbicka mogłaby popracować nad mocniejszymi zwrotami akcji i rozbudować zakończenie, ale jej powieść to udany, lekko futurystyczny kryminał.

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Utracony element
Utracony element
Adrianna Rozbicka
6.5/10

Zabójczo skomplikowana intryga w barwnej Florencji Konstantyn od ponad dwudziestu lat mieszka w Londynie. Robi karierę, żyje w luksusie, ma powodzenie u kobiet. Niemal z dnia na dzień całe jego ży...

Komentarze
Utracony element
Utracony element
Adrianna Rozbicka
6.5/10
Zabójczo skomplikowana intryga w barwnej Florencji Konstantyn od ponad dwudziestu lat mieszka w Londynie. Robi karierę, żyje w luksusie, ma powodzenie u kobiet. Niemal z dnia na dzień całe jego ży...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Konstanty od kilkunastu dobrych lat mieszka w Londynie. Ma stałą pracę, dobre zarobki i powodzenie u kobiet. Jego życie znacznie się zmienia, gdy nieznajoma przekazuje mu tajemnicze pudełko. Mężczyzn...

@paulina0944 @paulina0944

„Utracony element” to po prostu dziwna książka. Zagadkowa, psychodeliczna, nieoczywista. Książka pełna przypuszczeń. Książka chaotyczna, w której idzie się zgubić nie jeden raz. Przez większość stro...

@w_swiecie_ksiazek @w_swiecie_ksiazek

Pozostałe recenzje @asiaczytasia

Zagadki bytu
Wyjątkowo przystępny absurd

Uwielbiam teksty Sławomira Mrożka. Absurd w jego wydaniu wydaje się wyjątkowo przystępny, co uważam za atut, bo pisarze sięgający po groteskę i surrealizm lubią przekomb...

Recenzja książki Zagadki bytu
Listy Świętego Mikołaja
Wzruszające

Święta to taki czas, który sprzyja tworzeniu własnych rytuałów i zbieraniu wspomnień. Nie ważne, czy to będzie coroczne wspólne pieczenie pierniczków, czy ubieranie choi...

Recenzja książki Listy Świętego Mikołaja

Nowe recenzje

Dni w historii ciszy
Dni w historii ciszy
@Jezynka:

Lubię ciszę. Męczy mnie hałas, nieustanne trajkotanie, głośna muzyka. Lubię pobyć sam na sam ze swoimi myślami i dobrze...

Recenzja książki Dni w historii ciszy
Weranda pachnąca jaśminem
Porusza do głębi
@Izzi.79:

Uwielbiam książki pisane przez panią Kasię, ponieważ tworzy ona przepiękne, wartościowe historie, które dostarczają mi ...

Recenzja książki Weranda pachnąca jaśminem
POPR-ańcy. Polowanie na wandali
Z drużyną POPR -ańców nie można się nudzić!
@anettaros.74:

Nie mogę uwierzyć, że minął już prawie rok od mojego pierwszego spotkania z mieszkańcami Chaty pod Wierchami. Wyjątkowi...

Recenzja książki POPR-ańcy. Polowanie na wandali
© 2007 - 2024 nakanapie.pl