Niewyśnione historie recenzja

Literacka uczta gdzieś pomiędzy jawą a snem...

Autor: @zanetagutowska1984 ·4 minuty
2024-09-25
Skomentuj
4 Polubienia
Książkę „Niewyśnione historie” nieznanej mi Autorki Elżbiety Isakiewicz kupiłam przypadkiem (chociaż dziś, nie sądzę) rok temu na targach książki w Katowicach, na które pojechał ze mną Janek i tak zaczęła się nasza wspólna historia (choć jeszcze wtedy nie wiedzieliśmy, że tak będzie)…

„Niewyśnione historie” leżały przez rok niedotknięte, pokrywały się kurzem nie istnienia. Przyszedł czas, obmacałam ją, otworzyłam, zaczynając czytać, w odpowiednim dla siebie momencie. I przepadłam, tonęłam w niej. Treść napełniła mnie spokojem i niepokojem. W krótkich formach opowiadań Elżbieta Isakiewicz zawarła istotę i piękno życia. Życie ze śmiercią splotła warkoczem słów niewypowiedzianych. Radość ze smutkiem. Wdzięczność z niewdzięcznością. Między wierszami Autorka ukryła mądrości życiowe doświadczone przez innych ludzi (a może i przez nią samą?). Tak bardzo nie lubimy uczyć się na błędach innych… Celne obserwacje codziennego życia, ludzi i zdarzeń. Magia codzienności i zwykłych chwil odkryta zza zasłony realizmu. Moje zmysły są nasycone i niedosycone jednocześnie formą i treścią. Struny mojej duszy wprawione w rytm konsonansów i dysonansów. Refleksje wydrążające wciąż nowe ścieżki neuronalne w moim umyśle i do których będę powracać w swoim istnieniu jak do prawd objawionych i desek ratunku w potrzebie budowania mostu do siebie, gdy znów stanę nad przepaścią beznadziei:

„Człowiek robi wiele rzeczy, jakby nie on je czynił, tylko on na siebie patrzący”,

„”Nie wiem” - dwa krótkie wyrazy – instrumenty niepojętej logiki ratunku, niezależnie od woli i rozumu, ciągnione na postronku jakiejś wyższej konieczności – znalazły mnie na oślepionym światłem podwórzu”,

„Zdarza się, ze zadzierzgnięte w czyjejś duszy zło toczy się jak lawina. Utajona dynamika zatruwa wszystko potęgą niszczenia. Nie baczy, jaki zagarnia plan, który wymiar”,

„Istnieje kategoria prawd zaniechanych – tych mistrzyń roztropnej rezygnacji z prawdy, która wędruje do niepamięci, widząc cud wiary”,

„Najszczęśliwsze, z czystej miłości małżeństwo zawiera tyle samo niedoli, ile chwil szczęścia bywa w najbardziej chłodnym związku”,

„Ale miłości niespełnione mają nad spełnionymi przewagę. Nie potworzeją, nie karleją, nie zamieniają się we własne zaprzeczenia. Pożółkłe w listach, skrzące w wyobraźni, dozgonnie rozsiane w nabłonkach serca – nigdy nie zmieniają temperatury ani tętna. Osiągają ideał”,

„Gdyby nie brak sensu bracie, któż by wiedział, czym jest sens?”

„Bywają zdarzenia graniczne, sprawiające, że bezwiednie natrafia się na szczebel, który jest spoiwem między ziemią i niebem, na miejsce poza-wyznaniowego objawienia. Wszyscy jesteśmy wtedy wierzący (jak w spadającym samolocie), umierając, zmartwychwstajemy w źródle Tajemnicy, w jej jądrze”,

„Proszę pana, jeśli lustra zbyt długo są same, z braku odbicia tracą drugą stronę (…) A ja na starość myślę, że to ty, ja jesteśmy lustrem, w którym przemija prawdziwe, krwiste życie”,

„Rzeczywistość posiada pewien pożyteczny dar: potrafi stać się niewidzialna, aż jakieś okoliczności znów przywołają ja do widoku. W ciągu tych ułamków sekund rozstrzyga się, czy coś się dzieje naprawdę”,

„Zachowała się w człowieku pra-świadomość, pra-pamięć wyssana z piersi wszechświata, z wiekuistą pewnością wiodącą go na drugą stronę – choć ta pozostaje niewidzialna”,

„I choć tyle lat minęło, coś uniwersalnego wciąż przemawia w tym obrazie: oddzielność dwóch rzeczywistości. Tej, która z trybun i telewizyjnych ekranów obiecuje gruszki na wierzbie, i tej, która nosi powszednie kamienie”,

„Są rzeczy nam pisane, tym dziwnym prawem porządku rzeczy. Przybywają z magazynu utajonej pamięci”,

„”Po śmierci ożywają setki genów, także tych nieaktywnych od urodzenia – wynika z najnowszych badań” (…) Trzeba powiadomić innych, niech nie boją się cienia”,

„”I kiedyś pojąłem (…), że jest w człowieku coś, co się nie przemieszcza, co nie rusza się z miejsca. Coś w czym trzeba pomieszkać”,

„I ten czas, co jeszcze jest, a już jakby zbędny, a już jakby go nie ma – odpłaci kojącą mowa swego milczenia. Bo tylko w strefie rzeczy bliskich, w ciasnocie przyziemności, w splotach schodów przykuchennych, można dostrzec prześwity salonu: wieczności”,

„Starość – powiada – mnoży rzeczy”,

„Nie ma nic bardziej wstrząsającego niż – oko w oko zetknięci – opuszczony Bóg i samotny przechodzień. Gdy pierwszy utracił rację bytu, a drugi zaprzedałby duszę diabłu za wiarę w cokolwiek”,

„Fasadą jest tajemnica, w swej łaskawości chroniąca godność każdego odkrycia. (Czymże byłoby „wiem” olśnienia, gdyby nie jej uporczywe umykanie w strefę cienia?)
Trzeba ujrzeć w fasadzie bezpiecznik istnienia”,

„Zakończenia niewyraźne są najbliżej życia. Kontury rozmywają się, nie istnieje czarno-biała rzeczywistość (…)
Zakończenia niewyraźne wiedzą, że wszystko będzie ani dobrze, ani źle, a szczęście to nic innego jak tęsknota za nieosiągalnym. Ostatni walc powtarza się co noc i potyka o próg już zajęty brzaskiem”,

„Człowiek, który wie, co czynić z rękami, znajduje swoje miejsce”,

„Bywają zdarzenia na marginesie, spotkania ułomne, zaczepne ścinki losu ukryte w bożej podszewce, podatne na dni kapryśne, naprzemienne – testujące kim jesteś”,

„Prawdy pierwsze – linie papilarne duszy. Nieutulony wszechświat uwięziony w archiwum iks.
Życie to zbiór przeminiętych pierwszych prawd – ich zasług, ich win”.

Kilkadziesiąt opowiadań. Fenomenalne zbiory myśli, słów i wszystkiego zawartego gdzieś pomiędzy nimi. Elżbieta Isakiewicz w dedykacji napisała:
„oto te historie: niewyśnione, bo naoczne,
niewyśnione, bo wciąż nie wydobyły się ze snu...”.
Czy były jawą czy snem? Dla mnie były i lustrem i cieniem. Zmieniona perspektywa i optyka mojego przeżywania i doświadczania życia.

Serdecznie Wam polecam tę niezwykłą literacką podróż.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-09-24
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Niewyśnione historie
Niewyśnione historie
Elżbieta Isakiewicz
10/10

"Niewyśnione historie" to zbiór krótkich, nieprzekraczających dwóch stron opowieści, w których główną rolę gra codzienność - jej ukryte dramaty, niespodziewane sploty losu, ciche bitwy o godność. Akcj...

Komentarze
Niewyśnione historie
Niewyśnione historie
Elżbieta Isakiewicz
10/10
"Niewyśnione historie" to zbiór krótkich, nieprzekraczających dwóch stron opowieści, w których główną rolę gra codzienność - jej ukryte dramaty, niespodziewane sploty losu, ciche bitwy o godność. Akcj...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @zanetagutowska1984

Noc cudów
Czynione dobro powraca w dwójnasób

Panią Anię Stryjewską poznałam osobiście na targach książki Vivelo w Warszawie w maju tego roku. Ciepła, serdeczna i bardzo uśmiechnięta kobieta :) Jakie cuda wydarzyły ...

Recenzja książki Noc cudów
Mord w Las Vegas
Bożonarodzeniowa impreza we wsi

Święta Bożego Narodzenia mają swój niepowtarzalny urok. Zapach jabłek, cynamonu i pomarańczy, goździków. Światełka, neony… któż tego nie lubi? Ale żeby od razu cały dom ...

Recenzja książki Mord w Las Vegas

Nowe recenzje

Sztuka dobrego mówienia bez bełkotania i przynudzania
bełkot nasz codzienny
@daka_portal:

Miło byłoby żyć w świecie, gdzie wszyscy mówią ładnie, wyraźnie i poprawnie. Niestety, tak nie jest. Z pomocą przych...

Recenzja książki Sztuka dobrego mówienia bez bełkotania i przynudzania
Kiedyś się odnajdziemy
„Kiedyś się odnajdziemy”
@gulinka:

Powieść rozpoczynamy z Janką, która jest jeszcze dzieckiem, kiedy Wołyń będący jej domem ogarnia coraz większy niepokój...

Recenzja książki Kiedyś się odnajdziemy
Oops!
Czy ten pech kiedy się skończy?
@historie_bu...:

„Nie opuszczaj rąk, bo możesz to zrobić na dwie sekundy przed cudem?” Czy ten pech kiedyś się skończy? Pola marzyła o...

Recenzja książki Oops!
© 2007 - 2024 nakanapie.pl