Nie ma we mnie takiego miejsca, w którym nie byłabyś obecna albo- mówiąc prościej- gdzie Cię nie ma. Jesteś we wszystkim, czym jestem ; wydaje mi się ,że to jest definicja miłości, a nawet czegoś więcej niż miłości ( jeśli to możliwe)
Kiedy zaproponował mi, żebym dzieliła z nim życie, poczułam się zaskoczona, wzruszona, urzeczona, onieśmielona, ale potem pomału doszedł do tego smutek.. Trochę się pocieszałam, lecz tęskniłam za świadomością bycia wyłączną panią swojego losu. od tej pory miałam przeżywać tylko jedna przygodę: przygodę miłości do Sławomira. Cudownie było żyć pod osłoną jego czułości.
Spojrzał na mnie. Wstał, ujął mnie za ramiona, wyprowadził z pokoju i zamknął drzwi ze słowami:
„Proszę żebyś tego więcej nie robiła”. Wszystko grzecznie, ale w jego spojrzeniu był taki gniew, za aż oczy mu pociemniały i zaczęły błyszczeć
Moja ocena:
Zupełnie nieznane oblicze Sławomira Mrożka! Mistrz absurdu, uznawany za mizantropa i introwertyka, okazuje się prawdziwym romantykiem dzięki wspomnieniom prosto z szuflady (i z serca) jego żony. „...
Wspomnienia drugiej żony naszego wybitnego dramaturga obejmują czasy ich długoletniego romansu i wreszcie małżeństwa (od 1987 r.). Dużą część książki zawierają listy, które do siebie pisali w latach ...
Gdy zanurzałam się w kolejne rozdziały tej książki , czułam się nieswojo. Strach mroził mój kręgosłup i zdawał się mnie obezwładniać. Moim zdaniem, powieść "Złe dziecko"...
Recenzja książki Złe dzieckoNa okładce najnowszej powieści Santy Montefiore jest przepiękny błekit morza zlewający sie z kolorem nieba. Widzimy też fragment uroczego, nadmorskiego miasteczka. Już o...
Recenzja książki Ostatnia podróż "Valentiny"E-book otrzymałam już jakiś czas temu ale ostatnio ciągle są zawirowania i wszystko mi się przesuwa. Na szczęście uda...
Recenzja książki Dziennik Sir Collina"A tak naprawdę to pragnę codziennie budzić się przy nim rano i jeść razem z nim śniadanie. Robić to, co robią wszystk...
Recenzja książki Mine to HaveWspomnienia Polaka, który przepracował parę lat w jednej z czołowych japońskich firm, występującej w książce pod tajemn...
Recenzja książki Planeta K. Pięć lat w japońskiej korporacji