Najgłośniej krzyczy serce recenzja

„Najgłośniej krzyczy serce”

Autor: @zakaz_czytaAnia ·1 minuta
2021-02-07
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Pierwsze dni września mogą oznaczać tylko jedno, że wszyscy uczniowie zaczynają kolejny rok szkolny. Ponadto swoją premierę miała bardzo ważna książka „Najgłośniej krzyczy serce”, bo tu o niej mowa to najnowsza powieść spod pióra Martyny Senator.
Wróćmy jeszcze na chwile do tematu szkoły. I tak dzisiaj będzie bardzo poważny post. Zwykle pierwszy dzień szkoły kojarzy nam się z czymś nowym. Niesamowitym początkiem. Powrotem do znajomych. Sal, ławek, nauczycieli. Nie każdy to przyzna, ale początek roku to zawsze jakoś tak kojarzy się z nowym startem. Problem polega na tym, że dla niektórych powrót do szkoły oznacza lęk i przerażenie. Niestety wiele osób doświadcza przemocy psychicznej i fizycznej w murach, w których powinniśmy zdobywać wiedzę. Jak to jest możliwe, że żyjemy w społeczeństwie, w którym ktoś jest wyśmiewany za to, jak wygląda, ale nie tylko. Powody takich dręczeń są bardzo różne. Pomyślcie, że osoba, która od lat słyszy, jaka jest głupia czy brzydka po dwóch miesiącach wraca do miejsca, gdzie jest gnębiona i prześladowana. Przerażające prawda. Jeszcze jak trafi na osoby, które jej pomogą to przejść jest cudownie. Jednak część osób zostaje z tym sama. Ale czy na pewno. Martyna Senator w swojej najnowszej książce pokazuje nam, że czasem pomoc może przyjść z najmniej oczekiwanej strony. „Najgłośniej krzyczy serce” to pozycja obowiązkowa, ale każdego nastolatka i nastolatki oraz rodzica. Nie macie czasem pojęcia ile tajemnic przed wami mają wasze dzieci. Może komuś otworzy oczy albo w końcu pokaże, że szukanie pomocy jest ważne. Pamiętajcie, by nie być obojętnym na krzywdzenie innej osoby, bo co jak role się odwrócą (czego oczywiście nikomu nie życzę) i to ty będziesz potrzebował(a) pomocy. Jestem przekonana, że pierwszą osobą, która ci pomoże będzie ta, która była kiedyś po którejś ze stron; ...
Cytat:
"W pewnym momencie dociera do mnie, że wcale nie trzeba być silnym, aby uniknąć upadku. Czasami wystarczy mieć przy sobie kogoś, na kim można się wesprzeć. Zaczekać, aż bijący od niego spokój wyciszy rozkrzyczane emocje, i spojrzeć na pewne sprawy z zupełnie innej perspektywy. Po raz kolejny odnaleźć w sobie nadzieję, a potem powoli stanąć o własnych siłach i zrobić krok do przodu."

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Najgłośniej krzyczy serce
Najgłośniej krzyczy serce
Martyna Senator
8.4/10

Martyna Senator, ulubiona autorka nastolatków i młodych dorosłych, stworzyła powieść, o której będziecie pamiętać przez długie tygodnie. Nina jest młodą i wrażliwą dziewczyną, a ponad wszystko kocha ...

Komentarze
Najgłośniej krzyczy serce
Najgłośniej krzyczy serce
Martyna Senator
8.4/10
Martyna Senator, ulubiona autorka nastolatków i młodych dorosłych, stworzyła powieść, o której będziecie pamiętać przez długie tygodnie. Nina jest młodą i wrażliwą dziewczyną, a ponad wszystko kocha ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

To moje kolejne spotkanie z twórczością autorki, poznałam jej powieści przy okazji serii #zmiłości, która ogromnie mi się podobała, więc w końcu postanowiłam także sięgnąć po ostatnią książkę spod pi...

@paulinkusia1991 @paulinkusia1991

"Najgłośniej krzyczy serce" to wzruszająca opowieść o dwójce młodych ludzi, którzy przez cierpienie, którego doświadczają na co dzień odnajdują się. Odnajduję w dwojaki sposób: każdy z osobna samego ...

@feyra.rhys @feyra.rhys

Pozostałe recenzje @zakaz_czytaAnia

Słowalkiria
Słowalkiria, czyli wartość słowa

“Serio, nie ogar­niam, jakim cudem pa­mię­tam tak bezsensow­ne rze­czy, które okazu­ją się nagle za­dzi­wia­ją­co przy­dat­ne”.~Anna Szumacher, Słowalkiria. "Słowalkir...

Recenzja książki Słowalkiria
19 stopni
19 stopni czyli, czy podpisany autor na okładce ma znaczenie

"19 stopni" można, by powiedzieć, że ma enigmatyczny tytuł. Tyle stopni trzeba przejść, by znaleźć się w londyńskim tunelu metra, by poczuć się bezpiecznie przed nalote...

Recenzja książki 19 stopni

Nowe recenzje

Jeleni sztylet
Świetny debiut!
@maitiri_boo...:

Wiecie co? W życiu nie powiedziałabym, że ta książka to debiut. Jest na to zwyczajnie zbyt dobrze napisana. Bardzo lubi...

Recenzja książki Jeleni sztylet
Armin
Armin Van Lander
@kd.mybooknow:

"Armin" to nie tylko podróż przez mroczne zakamarki przeszłości, ale także pełne namiętności i nieoczekiwanych zwrotów...

Recenzja książki Armin
Żywe trupy
ROMERO POWRACA ZZA GROBU
@mrocznestrony:

Jestem kolesiem z ery kaset wideo. Wiem, że to niemal prehistoria, że równie dobrze mógłbym pamiętać dinozaury biegając...

Recenzja książki Żywe trupy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl