Mabon to równonoc jesienna i święto końca zbiorów. Ten sabat obchodzony z 22 na 23 września jest dziękczynnym rytuałem skierowanym w naturę w podzięce za żyzne plony i urodzajne zbiory. W symbolice tego święta oznacza ono, że wszystko ma swój początek i koniec, tak jak narodziny i śmierć.
W książę Diany Rajchel mamy okazję poznać szczegóły tego święta. Jego historię, tradycje, celebrację, praktyki magiczne, przepisy kulinarne czy rękodzieło.
Książkę rozpoczyna Wstęp, w którym
autorka przedstawiła nam Koło Czasu, czyli cykle natury idealnie współgrające z obchodzonymi ośmioma sabatami, co odzwierciedlają nam cztery pory roku (cztery święta słoneczne dzielą rok na kwartały w zależności od pozycji słońca na niebie: Równonoc Wiosenna, Przesilenie Letnie, Równonoc Jesienna, Przesilenie Zimowe). Współcześni poganie często czerpią inspiracje z Koła Czasu.
Następnie książkę wyznaczają kolejek rozdziały, w których mowa o starych i nowych praktykach. Możemy tu uzyskać wiedzę na temat tego, jak dawniej, a jak współcześnie obchodzi się tytułowe święto. Jest tu również wzmianka o polskiej wersji tego święta, która kryje się pod nazwą dożynek.
W kolejnym rozdziale znajdziemy zaklęcia i wróżby na święto Mabonu... Brzmi nieco fantastycznie, jednak możemy stąd wyciągnąć wiele ciekawostek. Można nawet odkryć tajniki kart tarota czy poznać symbolikę podkowy na szczęście
W rozdziale "Receptury i rękodzieło" poznamy przepisy np na dożynkowy chleb, bruschette, ogórki w miodzie czy ciasto buraczkowe. I ta część jest zdecydowanie moją ulubioną 🥧 jednak oprócz przepisów znajdziemy tu sposoby na wykonywanie rękodzieł m.in. z plonów, stracha na wróble, kadzideł, jabłkowych świeczników czy żołędziowych laleczek.
Rozdział "Modlitwy i inwokację" jest nieco liryczny, jak sama nazwa wskazuje. Spotkamy się tu z epickim poematami, pieśniami Homera oraz różnymi koncepcjami próśb
Rozdział "Rytuały świąteczne" zawiera praktyczne wskazówki dla singli, par i grup, jak obchodzić Mabon. Autorka w książce zawarła również wyjaśnienie pojęć związanych z sabatem Mabon. Książka jest łatwa w odbiorze i dzięki prostemu, nieskomplikowanemu językowi łatwo i przyjemnie się ją czyta. Z tego też powodu książka dedykowana dla kompletnego laika w tym temacie, takiego. jak ja. Co jeszcze zasługuje na uwagę to przepiękna szata graficzna książki. Rozpoczynając od okładki, która posiada złote zdobienia, kończąc na wnętrzu książki, gdzie również znajdziemy miłe dla oka szkice. Podsumowując książka bardzo mnie zaciekawiła i była miłą odskocznią. Dowiedziałam się wielu ciekawostek. zachęcam was do poznania Mabonu, tego niezwykłego święta, ponieważ jego celebracja może przynieść wiele radości i zabawy. Polecam