Ludzie na Walizkach. Nowe Historie recenzja

Prawdziwe historie

Autor: @Bujaczek ·3 minuty
2011-09-05
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„Wszystkich, którym kiedykolwiek zdarzyło się myśleć, że świat nie ma sensu, a ludzie są źli, proszę by przeczytali tę książkę do końca. Przekonają się, jak bardzo się mylili.”*

Zabrano im to co najważniejsze, wydarto z życiu kochane osoby pozostawiając w sercu krwawiącą ranę i pustkę. Te rany miały prawo się nie zagoić, a jednak serce się uleczyło. Śmierć jest straszna i trudno się z nią pogodzić. Oni tego dokonali. Każde z nich radziło i radzi sobie nadal na swój sposób z tym. Ze śmiercią jak i innymi krzywdami. Potrafią wybaczyć, zapomnieć…

„Ludzie…” to zbiór rozmów Hołowni z ludźmi, których spotkała tragedia. Można tu spotkać ludzi sławnych, mniej sławnych i takich zwykłych. Łączy ich to, że każdy przeszedł lub przechodzi jakąś tragedię. Są tu też ludzie, którzy byli przy cierpiących gdy tracili bliskich i potrzebowali wsparcia.
Śmierć bliskich, nawet ta nadchodząca powoli do której jest się przygotowanym jest bolesna. Trudno jest się pogodzić z tym, że nasz rodzic, dziecko, małżonek czy inny członek rodziny odszedł. Niesamowite jest to jak sobie z tym radzą. Tłumacząc sobie na różne sposoby, wierząc, że oni ą z nimi, strzegą ich i z nimi rozmawiają. Oprócz rozmów o śmierci i o tym jak sobie z tym radzili znajdziemy tu też wywiady na inne tematy. Choroby, niepełnosprawność, problem molestowania, alkoholizm. To wszystko tematy z życia, które i nas mogło spotkać.
Wszystkie z tych wywiadów czegoś uczą pokazują. Jednak mi najbardziej w pamięć zapadły dwa. Pierwszy jest o Janinie Ochojska – Okońskiej, która choruje na polio (znana bardziej jako choroba Heinego-Medina). Podoba mi się jej styl myślenia oraz to, że walczy do końca, nie poddaje się mimo tego, że jest ciężko. Pokonuje przeszkody i wykonuje to co lubi.
„Możecie całe życie płakać z powodu niepełnosprawności, bo to jest niełatwe. Tylko co z tego przyjdzie? A przecież można żyć pięknie. Każdy z nas ma coś wyjątkowego. (…) Macie więcej, a nie mniej. Wam dano, a nie odebrano.”**
„Człowiek swoje szczęście tak naprawdę buduje sam”***
Trudno się nie zgodzić z powyższym cytatem. To my budujemy nasze życie, my decydujemy o tym co będziemy robić. Od nas zależy czy będziemy szczęśliwi. Od nas i naszych wyborów.
Druga rozmowa, która zapadła mi w pamięć była z Halszką Opfer. Kobietą, która od dziecka była molestowana przez ojca. Ten temat jest już omawiany pod wszystkimi kątami jakie tylko można było, ale i tak nas przeraża i wzbudza protest. W tej rozmowie jednak zastanowiły mnie słowa Halszki, która wybaczyła ojcu będącego na łożu śmierci. Nikt nie rozumiał czemu wybaczyła coś tak okropnego. A brzmiały one tak:
„To wybaczenie było jednak potrzebne przede wszystkim mnie. Momentalnie poczułam się wolna, szczęśliwsza. Bo ja ojca bałam się przez całe życie.”****
No i jest to prawdą. Wybaczając uwalniamy się z łańcuchów przeszłości, tego co było. Dajemy sobie szansę na nowe życie.

Jestem pod wrażeniem. Pod wielkim wrażeniem. To moja pierwsza styczność z Hołownią, ale już wiem, że nie ostatnia. Trudno jest mi pojąć, że w tak małej objętościowo książce jest zawarte tyle bólu, niesprawiedliwości, a zarazem radości, zrozumienia, nadziei i pokory. Ci ludzie mogli się załamać, poddać. Mieli, mają do tego prawo! Lecz co im to da? Życie jest za krótkie by stać i nic nie robić. Po przeczytaniu tej książki uświadomiłam sobie jak ważne i kruche jest życie. Mamy prawo się załamać, popłakać, ale później trzeba wstać i iść dalej. Walczyć, wierzyć, kochać. To od nas zależy jak pokierujemy naszym życiem.
Nie ma tu owijania w bawełnę tylko szczere rozmowy o tym co było i/lub jest. O żuciu. Jak ją się czyta? Trudno powiedzieć. Nie jest łatwo czytać o bagażu przeżyć ludzkich. Po każdej rozmowie człowiek się zamyśla, analizuje, próbuje rozumieć…

*str. 6
**str. 24
***str. 24
****str. 158

Moja ocena:

Data przeczytania: 2011-09-05
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ludzie na Walizkach. Nowe Historie
Ludzie na Walizkach. Nowe Historie
9.1/10

To książka, która powstała na podstawie programu pod tym samym tytułem, który Szymon Hołownia prowadzi w Religia.tv. Rozmawia z ludźmi w sytuacjach granicznych - doświadczonymi przez chorobę, śmierć k...

Komentarze
Ludzie na Walizkach. Nowe Historie
Ludzie na Walizkach. Nowe Historie
9.1/10
To książka, która powstała na podstawie programu pod tym samym tytułem, który Szymon Hołownia prowadzi w Religia.tv. Rozmawia z ludźmi w sytuacjach granicznych - doświadczonymi przez chorobę, śmierć k...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jest to zapis kontynuacji wywiadów z cyklu „Ludzie na walizkach” programu prowadzonego przez Szymona Hołownie w stacji telewizyjnej Religia TV. Autor jest chyba jedynym znanym szerszej widowni (m.in....

SA
@sawz

Na zapoznanie się z twórczością Szymona Hołowni - polskiego dziennikarza i publicysty - miałam ochotę już od bardzo dawna. Wszystko za sprawą przyjaciółki, która wręcz szaleje na punkcie prowadzącego ...

@Lena173 @Lena173

Pozostałe recenzje @Bujaczek

Już nie ma tamtej mnie
Już nie ma tamtej mnie

Naprawdę zaczynam lubić ciszę. Została moją sojuszniczką. Rzeczy dzieją się w ciszy. Jeśli nie pozwolisz, żeby cię raniła, może uczynić cię silniejszą, zostać twoją niem...

Recenzja książki Już nie ma tamtej mnie
To, co skrywamy przed światem
To, co skrywamy przed światem

– Odsłonięcie swoich wrażliwych punktów nie jest oznaką słabości. Raczej daje wszystkim do zrozumienia, że ufasz swojej sile. Wiesz, że zniesiesz każdy ból. To właśnie s...

Recenzja książki To, co skrywamy przed światem

Nowe recenzje

Reminders of Him. Cząstka ciebie, którą znam
Kompletnie inna odsłona Hoover!
@Juliette_n:

Historia Kenny i Scotta nie ma szczęśliwego zakończenia. Jeden pozornie głupi wybryk kompletnie odmienia ich losy kompl...

Recenzja książki Reminders of Him. Cząstka ciebie, którą znam
Pięcioro dzieci i "coś"
Pięcioro dzieci i "coś"
@greta.zajko:

Już jako mała dziewczynka miałam przyjemność spotkać się z twórczością Pani Edith Nesbit i dać ponieść się przygodom, k...

Recenzja książki Pięcioro dzieci i "coś"
Beret i Kapot. Inspektor Anton
Prosiaki i ich draki
@alicya.projekt:

@ObrazekBeret i Kapot, dwa prosiaki, urwisy, gałgany i łapserdaki. Myślą, że sprytne są z nich chłopaki kradną więc n...

Recenzja książki Beret i Kapot. Inspektor Anton
© 2007 - 2024 nakanapie.pl