Password recenzja

Prawdziwy przyjaciel nie da się zwieść

Autor: @agatrzes ·2 minuty
2013-09-14
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Miriam Mouse - holenderska autorka książek dla dzieci i młodzieży, która podbiła serca czytelników trzymającym w napięciu thrillerem „Boy 7”. Ja na pierwsze spotkanie z twórczością pisarki wybrałam powieść „Password”. Liczyłam na ciekawą przygodę, ale najbardziej zaskoczyła mnie moja córka, która kontakt z literaturą ogranicza do lektur obowiązkowych.

Życie Micka nie jest usłane różami, rówieśnicy w szkole traktują go jak popychadło i nie przepuszczą żadnej okazji do jego upokorzenia, czy wyśmiania. Kiedy w szkole pojawia się nowy uczeń - Jerro, chłopak odnajduje w nim bratnią duszę i poznaje smak prawdziwej przyjaźni. Podczas jednego ze spotkań Jerro traci przytomność i zostaje odwieziony do szpitala. Diagnoza i późniejsze zachowanie przyjaciela wzbudzają wątpliwości Micka, który nie potrafi pozostać obojętny wobec zaistniałej sytuacji i podejmuję własne śledztwo, które wiedzie go drogą, na którą nigdy nie powinien wkraczać.

Fabuła książki nie jest skomplikowana i naszpikowana zbędnymi zawiłościami. Wątek sensacyjny jest bardzo dobrze skonstruowany i dostosowana do wieku odbiorcy. Ciekawość czytelnika zostaje rozbudzona od samego poczatku. Zaczyna się intrygująco, a z każdą kolejną stroną poszczególne elementy układają się w logiczną całość. Nie ma niedomówień, a niezbędne dane podane są sposób, który nie pozwala ich przeoczyć Starszym czytelnikom fabuła może wydać się przewidywalna, a zakończenie mało zaskakujące, ale nie można zapominać, że lektura przeznaczona jest dla młodszej młodzieży, która nie zawsze umie czytać między wierszami, bądź wyciągać wnioski z pozoru nieistnych informacji.

Autorka posługuje się prostym i lekkim językiem, który jest przyjazny w odbiorze. Opisy są krótkie, treściwe i nie naszpikowane zbędnymi detalami. Trzecioosobowa narracja pozwala czytelnikowi „spojrzeć” na wydarzenia z różnych perspektyw. Ma też dostęp do przemyśleń i odczuć bohaterów, co bardzo ułatwia zrozumienie ich postępowania i podejmowanych decyzji. Bohaterowie są sympatyczni i łatwo polubić większość z nich. Nie są pozbawieni wad, popełniają błędy, choć nie da się ukryć, że najbardziej zaimponował mi Mick swoim uporem i dociekliwością.

„Password” to interesująca powieść, która pod poszewką przedstawionych wydarzeń przemyca przesłanie dotyczące prawdziwej przyjaźni. Starsi czytelnicy mogą być zawiedzeni brakiem zaskoczenia i zwrotów akcji, jednak dla młodszej młodzieży będzie to intrygująca i ciekawa przygoda. Moja dwunastoletnia córka pochłonę tę książkę w tydzień i stwierdziła, że ona od razu by poznała gdyby z Olą stało się coś podobnego, ale na wszelki wypadek ustalą własne hasło.

Książkę polecam młodszym czytelnikom lubiącym zagadki i mającym ochotę na sprawdzenie swoich zdolności detektywistycznych. Gotowym na spotkanie z rówieśnikami, którzy musieli stawić czoło zdarzeniom, które nigdy nie powinny mieć miejsca w ich życiu.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Password
Password
Mirjam Mous
6.6/10

Mick, wchodząc do pokoju swego najlepszego przyjaciela Jerro, dostrzega, że ten leży nieprzytomny. Szybko powiadamia pogotowie. Ponieważ nie należy do rodziny, nie wolno mu towarzyszyć przyjacielowi w...

Komentarze
Password
Password
Mirjam Mous
6.6/10
Mick, wchodząc do pokoju swego najlepszego przyjaciela Jerro, dostrzega, że ten leży nieprzytomny. Szybko powiadamia pogotowie. Ponieważ nie należy do rodziny, nie wolno mu towarzyszyć przyjacielowi w...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Dzień, jak co dzień. Ale czy na pewno? Mick wchodząc do pokoju przyjaciela po jakieś pięciominutowej nieobecności widzi, że z kolegą jest coś nie tak. Po dokładnym sprawdzeniu okazuje się to, czego si...

@Black_Vampire @Black_Vampire

Książka zapowiadała się ciekawie, ale nie spodziewałam się, że aż tak bardzo mnie do siebie przekona. Byłam naprawdę zainteresowana i zaintrygowana tym, co się wydarzy i co już miało miejsce. Próbował...

@asymaka @asymaka

Pozostałe recenzje @agatrzes

Bezczelna
Królowa bezczelności

Eurypides twierdził, że bezczelność jest najgorszą z chorób ludzkich i niewątpliwie tkwi w tym dużo prawdy. Osoby bezczelne charakteryzują się zbytnią pewnością siebie, ...

Recenzja książki Bezczelna
Ostatnia Spowiedź. Tom III
My love

Nie będę ukrywać, że Nina Reichter oczarowała mnie nasyconą emocjami historią Brada i Ally i z niecierpliwością czekałam na ostatni tom serii. A kiedy już miałam powieść...

Recenzja książki Ostatnia Spowiedź. Tom III

Nowe recenzje

Królowa Nocy
Nawiedzony teatr, zjawy i pewien chłopiec…
@ksiazkiagi:

Dwunastoletni Viktor wraz z mamą przeprowadzają się z Paryża do Helsinek. Chłopiec tęskni za swoim starym domem, a na d...

Recenzja książki Królowa Nocy
Śladami Amber
Nie było jej bez niego
@WioletaSado...:

"Po tamtym wieczorze nie było jej bez niego". Podobnież miłość jest chwilowym szaleństwem, ale czasami to szaleństwo ...

Recenzja książki Śladami Amber
Morderstwo w hotelu
Uroczystość otwarcia hotelu, koncert rock'n'rol...
@burgundowez...:

„Morderstwo w hotelu” to czwarta część serii Merryn Allingham o Florze Steele, właścicielce księgarni i samozwańczej de...

Recenzja książki Morderstwo w hotelu
© 2007 - 2024 nakanapie.pl