Przed kim uciekamy Mamo recenzja

Przed kim one uciekają?

Autor: @Suza ·3 minuty
2012-11-17
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Jak możemy się dowiedzieć z okładki jest to "Thriller psychologiczny: sugestywne studium paranoi, wyobcowania i toksycznych stosunków matki z córką". Czy rzeczywiście? Jak najbardziej.

Głównymi bohaterkami są matka i córka. historię poznajemy przede wszystkim z perspektywy tej drugiej, więc została napisana z charakterystyczną dziecięcą naiwnością, choć według recepcjonistki ma ona około 14 lat. Dziewczynka wierzy, że jej matka jest doskonała, też chciałaby taka być. Pracownicy hotelu zgodnie twierdzą, że jest ona najpiękniejszą dziewczynką na świecie.

"Moja Mama jest bardzo zła na mamę Bambiego. Gdybyśmy ją gdzieś spotkały, albo natknęły się w jednym z hoteli na osobę podobną do niej, dostałaby za swoje. Aż tak nie lubi mamy Bambiego."

Gdy poznajemy ich losy z perspektywy osób trzecich czujemy, że oni już poznali zakończenie, jednak nie chcą nam go zdradzić. Mimo wszystko powoli dowiadujemy się coraz więcej. To sprawia, że chcemy jak najszybciej poznać finał tej historii. Tylko czy będzie nam to dane?
Po około 80 stronach zorientowałam się, że jeszcze ani razu nie zostało wymienione imię córki. Matka wciąż nazywa ją "moja Bambi". Dlaczego akurat Bambi? Jest to ich ulubiona książka. Uważają ją za swój modlitewnik pełny ukrytych znaczeń, znajdują w niej wszystko, czego im trzeba. Jednocześnie podkreślają, że szanują modlitewniki innych ludzi.

"Mama nauczyła mnie nie zadawać niepotrzebnych pytań.
Bardzo lubi, kiedy pytam. Tylko nie powinnam zadawać pytań trudnych."

Dziewczynka opowiada nam epizody ze swojego życia. Jest ona całkowicie podporządkowana matce. Boi się, zadawać z kimkolwiek, bo wie co jej rodzicielka na ten temat uważa. Jak to wszystko się skończy? I czy to aby na pewno będzie koniec? Czy dziewczyna kiedyś się dowie przed kim uciekają? Czy naprawdę można komuś tak ślepo wierzyć?

"Nie zaniedbuję niczego, Mamusiu. Kiedy ty zaniedbujesz mnie coraz bardziej, ja wykonuję wszystkie swoje obowiązki."

Książkę czytało mi się dobrze, jednak czasami zaczynały mnie nudzić te ciągłe opowieści. Mimo wszystko czytałam dalej i poznawałam kolejne szczegóły z ich życia. Rozdziały są krótkie, więc szybko się je czyta.
W pewnym momencie dziewczyna zaczyna pisać trochę inaczej, doroślej. Przestaje już być dzieckiem, co dostrzega także jej matka. Jak na to zareaguje? Przecież chciałaby, żeby jej Bambi pozostała jej małą córeczką. Im jest starsza tym więcej rozumie, czy dziewczyna w końcu przejrzy na oczy? A może nadal pozostanie pod wpływem swojej matki?

"Jesteśmy jednością. Jesteśmy Księżycową Jednością."

"Przed kim uciekamy, Mamo?" to przede wszystkim historia dziewczynki ślepo zapatrzonej w swoją niezrównoważoną psychicznie matkę. Córka nie zdaje sobie z tego w pełni sprawy, ponieważ zawsze była tylko z nią i nie ma pojęcia, że ich relacje nie są do końca normalne. Dla niej one dwie są dobre, a cała reszta świata jest zła. Są z tym wszystkim same i muszą sobie jakoś poradzić. Już nawet nie myśli o tym, że mogłyby zostać gdzieś na stałe.

"Czy naprawdę tak łatwo zabić człowieka?"

Tylko jak można tak żyć? Matka nie ma pracy, a wciąż bezmyślnie wydaje pieniądze, kupując w każdym kolejnym miejscu nowe rzeczy. Skąd je ma? Mimo wszystko ich zasoby nie są niewyczerpane. Co zrobią, gdy się skończą? Jest jeszcze coś... Gdy nadchodzi konfrontacja z nieżyczliwą im osobą, zawsze kończy się tak samo. Domyślacie się jak?
Książka pozostawia po sobie pewien niedosyt. Chcemy dowiedzieć się więcej o losach bohaterek, jednak wydaje się, że autorka resztę pozostawiła dla siebie. Cóż, są historie niedopowiedziane, czasami, gdy pytamy: 'dlaczego?' w odpowiedzi dostajemy tylko proste 'bo tak'...

"[...] możesz całkowicie zmienić wygląd, ale oczy... Oczy pozostają zawsze takie same. To oczy zdradzają człowieka. Są bramą do naszej duszy."

Moja ocena:

Data przeczytania: 2012-11-17
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Przed kim uciekamy Mamo
Przed kim uciekamy Mamo
Magden Perihan
5.7/10

Kim są: dziwna, nerwowa kobieta i jej piękna, może trzynastoletnia córka, jakby celowo ubierana tak, by wyglądać na młodszą? Z jakiego powodu muszą ciągle zmieniać kraje i hotele? Dlaczego podróżują b...

Komentarze
Przed kim uciekamy Mamo
Przed kim uciekamy Mamo
Magden Perihan
5.7/10
Kim są: dziwna, nerwowa kobieta i jej piękna, może trzynastoletnia córka, jakby celowo ubierana tak, by wyglądać na młodszą? Z jakiego powodu muszą ciągle zmieniać kraje i hotele? Dlaczego podróżują b...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Suza

Portret Doriana Graya
Portret Doriana Graya

Po tą książkę (powstałą w 1890r.) sięgnęłam, nie wiedząc praktycznie nic ani o niej samej, ani o jej autorze. Nazwisko Oscara Wilde'a oczywiście kojarzyłam, a jakże, ale ...

Recenzja książki Portret Doriana Graya
Życie jak w Tochigi. Na japońskiej prowincji
Życie jak w Tochigi

Ile może mieć do powiedzenia Polka mieszkająca w Kraju Kwitnącej Wiśni? Najwyraźniej dość sporo, co w swojej książce udowadnia Anna Ikeda. Na początku znajdzie się krótka...

Recenzja książki Życie jak w Tochigi. Na japońskiej prowincji

Nowe recenzje

Plecy, które chcę kopnąć
Samotność w tłumie
@mag-tur:

Strach, samotność, wyobcowanie, bezradność, niemoc, przeźroczystość, zawód i zazdrość oraz żal. Wszystkie te emocje są...

Recenzja książki Plecy, które chcę kopnąć
Ćmy i ludzie
O powrotach i o ćmach
@electric_cat:

Są książki, które od pierwszych słów nie pozwalają od siebie odejść. Przyciągają spojrzenia, wciągają między słowa i li...

Recenzja książki Ćmy i ludzie
W mojej rodzinie każdy kogoś zabił
Powiew świeżości wśród klasycznych kryminałów
@booksbybook...:

Musicie przyznać, że "Każdy w mojej rodzinie kogoś zabił" to tytuł niesamowicie intrygujący. Nic więc dziwnego, że widz...

Recenzja książki W mojej rodzinie każdy kogoś zabił
© 2007 - 2024 nakanapie.pl