Zaginiony wieloryb recenzja

PRZYJACIELE Z GŁĘBIN

Autor: @renata.chico1 ·3 minuty
2024-06-02
Skomentuj
3 Polubienia
15 maja spod skrzydeł wydawnictwa Wilga wyszła nowa powieść Hannah Gold. Autorka „Ostatniego niedźwiedzia” powraca z kolejną, pełną przygód i wzruszeń, książką o przyjaźni człowieka ze zwierzęciem.
Jedenastoletni Rio traci grunt pod nogami, gdy jego cierpiąca na depresję mama trafia do szpitala, a on wyjeżdża na drugi koniec świata do mieszkającej w Kalifornii babci. Kobieta nie jest mu szczególnie bliska. Chłopiec nie potrafi odnależć się w nowych warunkach. Pewnego dnia poznaje dziewczynkę o imieniu Marina, która opowiada mu o wielorybach, których szlak migracyjny przebiega wzdłuż wybrzeża Kalifornii. Rio wypływa wraz z nową przyjaciółką i jej tatą na obserwację tych olbrzymich ssaków. Okazuje się, że nastolatek posiada niezwykły dar – potrafi słyszeć ich wołanie. Gdy zaginie Biała Smuga – wyjątkowy waleń, który jest dla chłopca bardzo ważny, Rio, bez chwili zastanowienia, wyrusza z nowymi przyjaciółmi na poszukiwania. Czy uda się odnaleźć wieloryba? Jak długą podróż naleźy odbyć, by móc zajrzeć w głąb siebie i znaleźć spokój? Jak wiele krętych dróg połączyć może jedno wydarzenie?
Hannah Gold, jak mało kto, potrafi napisać poruszającą hisorię dla starszych dzieci i nastolatków, w której zawarte są rozterki serc młodych ludzi oraz istotne przesłania dotyczące ochrony zwierząt. Historia chłopca imieniem Rio i wielorybicy Białej Smugi to klasyczny przykład powieści przygodowej, która łączy rozterki młodzieży ze sprawami ważnymi dla świata zwierząt. Bawi, wzrusza i edukuje. To opowieść o trudnych relacjach rodzinnych i poszukiwaniu własnej drogi. O przyjaźni, współczuciu i dzieleniu się tym, co mamy w sobie najlepszego. Gold czerpie z najsłynniejszych dzieł literatury dziecięcej wykorzystując motywy, które nigdy się nie starzeją. Buduje swoją opowieść na podstawowych wartościach, ale nie zapomina o elementach rozrywkowych, które nadają powieści tempo i ton. Potrafi kreować historie, które jednocześnie bawią i zmuszają do przemyśleń. Niezwykle ważne w „Zaginionym wielorybie” są także ilustracje. Piękne, bardzo pobudzające wyobraźnię i utrzymane w odcieniach szarości. Ich autorem jest Levi Pinfold. Po przeczytaniu tej książki jeszcze dwukrotnie prześledziłam same rysunki. Są po prostu fantastyczne i idealnie skomponowane z treścią książki.
Wale szare to siódme co do wielkości ssaki zamieszkujące nasz glob. Każdego roku pokonują szlak wzdłuż wybrzeża całej Ameryki Północnej. Z zimowych żerowisk u wybrzeży Kanady wędrują do wód Meksyku, gdzie na świat przychodzi ich potomstwo. W obie strony pokonują 20 tysięcy kilometrów. Jest to największy szlak migracyjny w świecie zwierząt. Niestety, w dużej mierze z powodu działalności człowieka, ta podróż nie dla wszystkich waleni kończy się szczęśliwie. Narażone są na szereg niebezpieczeństw : wycieki ropu naftowej z uszkodzonych tankowców, zaplątywanie się w gigantyczne przemysłowe sieci, zderzenia z dużymi jednostkami pływającymi. Mimo zakazu połowu tych waleni dalej nie są one bezpieczne. I, paradoksalnie, to właśnie ludzie mogą stać się ich sprzymierzeńcami. Setki, a nawet tysiące amatorów obserwacji migrujących wielorybów, którzy założyli specjalną stronę monitorującą przebieg ich wielkiej podróży. Ludzi, którzy ściągają z najodleglejszych zakątków globu, by być świadkami tego jedynego w świecie natury spektaklu. Nie każdy z nas mieszka na trasie migracji waleni, ale dzięki powieści Hannah Gold możemy zrozumieć, że w naszych małych światach także odbywają się niesamowite rzeczy i zaangażować się w ochronę lokalnych gatunków.
Rio przeżywa przygodę swego życia, która pozwala mu zrozumieć jak bardzo losy ludzi i zwierząt są ze sobą związane. Uczy się tego, że czasami najtrudniej jest dostrzec to, co mamy tuż u swego boku. Nieważne jak bardzo doświadcza nas los – kiedyś każdy odnajdzie drogę do domu. A to, co często od siebie odrzucamy, czemu nie chcemy dać szansy, okazać się może szczęściem. Piękna historia o poznawaniu siebie, scalaniu rodziny i wielkiej przygodzie, która przynieść może mnóstwo dobrego. Hannah Gold pisze w bardzo ujmujący sposób. Podaje dużo interesujących szczegółów z życia waleni, opowiadając o nich w niezwykle sugestywny sposób. Ta książka może stać się przyczynkiem do zainteresowania się młodych ludzi światem przyrody. Czy wiedzieliście, że każdy wal szary jest inny? Różnią się odcieniem skóry, kształtem głowy, a ich cechami charakterystycznymi są także pąkle porastające ich ciała. Czy wiedzieliście jak bardzo inteligentne są te zwierzęta i jak złożone relacje budują? Czy wiedzieliście jak kruchy jest ich los, choć zdawać się może, że trudno zagrozić takim olbrzymom? Od wali uczyć możemy się ciekaowści świata i dużej wrażliwości. Wspaniała powieść dla młodzieży w przedziale 9-12 lat, którą osobiście polecam czyelnikom w każdym wieku. Napisana w sposób chwytający za serce. Poruszająca problematykę depresji i rozpadu rodziny. Nie obciążająca, ale skłaniająca do wyciągania wniosków. To lektura, która mnie oczarowała.

Moja ocena:

× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zaginiony wieloryb
Zaginiony wieloryb
Hannah Gold
8/10

Co by było, gdybyś umiał(a) porozumiewać się z wielorybem? Podczas gdy mama Rio przebywa w szpitalu, chłopiec zostaje wysłany do mieszkającej w Kalifornii babci. Rio czuje się samotny i zagubiony, a...

Komentarze
Zaginiony wieloryb
Zaginiony wieloryb
Hannah Gold
8/10
Co by było, gdybyś umiał(a) porozumiewać się z wielorybem? Podczas gdy mama Rio przebywa w szpitalu, chłopiec zostaje wysłany do mieszkającej w Kalifornii babci. Rio czuje się samotny i zagubiony, a...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @renata.chico1

Chata pod starym świerkiem
ZAKĄTEK DOBRYCH MYŚLI

Do świąt Bożego Narodzenia pozostał jeszcze miesiąc, a na księgarskich półkach gości coraz więcej książek w świątecznym anturażu. Krzyczą do nas urokliwymi okładk...

Recenzja książki Chata pod starym świerkiem
Przyszedł list z Monachium
CI, KTÓRZY ZGRZESZYLI

Gunnar Barbarotti, jeden z dwóch kluczowych bohaterów stworzonych przez Hakana Nessera, powraca. Cykl z przygodami komisarza, planowany początkowo na cztery częśc...

Recenzja książki Przyszedł list z Monachium

Nowe recenzje

Królowa Nocy
Nawiedzony teatr, zjawy i pewien chłopiec…
@ksiazkiagi:

Dwunastoletni Viktor wraz z mamą przeprowadzają się z Paryża do Helsinek. Chłopiec tęskni za swoim starym domem, a na d...

Recenzja książki Królowa Nocy
Śladami Amber
Nie było jej bez niego
@WioletaSado...:

"Po tamtym wieczorze nie było jej bez niego". Podobnież miłość jest chwilowym szaleństwem, ale czasami to szaleństwo ...

Recenzja książki Śladami Amber
Morderstwo w hotelu
Uroczystość otwarcia hotelu, koncert rock'n'rol...
@burgundowez...:

„Morderstwo w hotelu” to czwarta część serii Merryn Allingham o Florze Steele, właścicielce księgarni i samozwańczej de...

Recenzja książki Morderstwo w hotelu
© 2007 - 2024 nakanapie.pl