Kulti recenzja

Recenzja książki "Kulti"

Autor: @syl_wia_88 ·2 minuty
2020-05-11
Skomentuj
1 Polubienie
A teraz książka, która czekała ponad rok na przeczytanie.... I wiecie co w tym jest najgorsze? Że aż tyle czasu musiała czekać... To chyba jedna z najlepszych, ojj... Zdecydowanie najlepszych książek jakie przeczytałam.
Mowa o ksiazce "Kulti" @marianazapata
❤️
.
Zacznijmy od początku. Bohaterami książki są 27-letnia Sal, najlepsza dziewczyna grająca w amerykański football... Od małego dziecka jej idolem był niemiecki piłkarz Reiner Kulti, kochała go i miała obsesję na jego punkcie... Jednak wszystkie jej uczucia zmieniły się w momencie, gdy Rey wzial ślub z aktorką oraz w momencie tragicznego wypadku podczas meczu, gdzie to brat Sal z winy Reya dorobił się złamanej nogi, która mogła zakończyć marzenia o dalszej grze w piłkę nożną.. .
.
Wszystkie lata Sal trenowała w zespole Dudziarek, chociaż mogła grać w lidze narodowej, dlaczego nie grała ? Co było tego powodem? Jedno jest pewne... Sal to dziewczyna, która nie lubi przegrywać, daje z siebie 200 % i wtedy dzieje się coś niewyobrażalnego.... Ten idol o którym marzyła będąc dziecko, zostaje trenerem Sal i całej jej drużyny.... Mowa o 39-letnim Reinerze Kultim... Kulti od samego początku pokazuje się ze strony chama... Momentami doprowadzał mnie to złości i łez... .
Jak będzie wyglądała ta relacja? Jednego możecie być pewni... Sal nie da sobą pomiatać i każde przytyki ze strony Kultiego będą ignorowane... Po tych wymianach zdań i kłótniach... Oczywiście będą pojawiać się wyzwiska, ale i łzy ... Czy Kulti naprawdę jest tak wymagający, czy ma w tym jakiś cel? Dlaczego uwziął się na Sal?
Mimo iż na boisku iskrzy na maksa między tą dwójką.... Kulti pragnie mieć przyjaciółkę z którą dobrze się czuje... Chroni ją na swój sposób, dba... Jednak ta relacja jest zakazana, trener i zawodnik i jeszcze ten kontrakt... Czy tych dwoje łączy tylko przyjaźń? .
Podsumowując książka bardzo, bardzo mi się podobała... Momentami nie rozumiałam zachowania Reinera, jego brak zaufania i pewność siebie działały mi na nerwy.... Żal mi było Sal, bo czasami traktował ją jak gow *no, a może o to właśnie w tym chodziło, by dziewczyna podążała za własnymi marzeniami, a nie ambicjami i wymaganiami innych...
Na każdym kroku powtarzał jej, by przestała dbać o opinię innych... Miałam wrażenie, że stał się jej mentorem. Chciał by czerpała radość ze swojej kariery, jak on kiedyś... Myślę, że oboje dużo zaryzykowali, aby stać się tym osobami o których marzyli... Piękna książka, w której wiek i miłość nie pyta Nas o zdanie. Jest albo jej nie ma. Ryzykujesz, albo żałujesz.
Każdemu polecam tą książkę. I otwarcie mogę powiedzieć, że jeśli wyjdą jakieś inne książki autorki, to biorę w ciemno.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kulti
Kulti
Mariana Zapata
7.9/10

Wierz mi, miałam ochotę walnąć cię raz czy dwa albo pięć. Gdy mężczyzna, którego uwielbiałaś, będąc dzieckiem, zostaje twoim trenerem, spodziewasz się, że okaże się to najwspanialszą rzeczą, jaka przy...

Komentarze
Kulti
Kulti
Mariana Zapata
7.9/10
Wierz mi, miałam ochotę walnąć cię raz czy dwa albo pięć. Gdy mężczyzna, którego uwielbiałaś, będąc dzieckiem, zostaje twoim trenerem, spodziewasz się, że okaże się to najwspanialszą rzeczą, jaka przy...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @syl_wia_88

Na krawędzi prawdy
Czy w świecie kłamstwa jest miejsce na miłość?

"Gdy ktoś zadziera z moją rodziną, przestaję mieć jakiekolwiek zasady". "Na krawędzi prawdy" to historia Letti i Matteo. Kobieta jest tajną agentką, która nawiązuje kon...

Recenzja książki Na krawędzi prawdy
Pokochaj mnie
Co jeśli zasady układu seksualnego ulegną zmianie?

"Rodzimy się pełni zaufania i wiary w drugiego człowieka. Dopiero każdy rok życia weryfikuje nasze podejście". "Pokochaj mnie" to trzecia część serii "Oblicza miłości "...

Recenzja książki Pokochaj mnie

Nowe recenzje

Dlaczego podskakuję
DLACZEGO PODSKAKUJĘ
@mikka138:

Gdy tylko dowiedziałam się o czym jest ta książka, wiedziałam, że muszę ją przeczytać. Temat jest mi dobrze znany, a wi...

Recenzja książki Dlaczego podskakuję
Mieszko. Wyjście z cienia
"Mieszko. Wyjście z cienia"
@tatiaszaale...:

Nie można stać w miejscu, trzeba przeć do przodu i do przodu. Bo kto nie idzie dalej, a stoi czy na zadku siedzi zadowo...

Recenzja książki Mieszko. Wyjście z cienia
Nechemia
W drodze przez XVII Rzeczpospolitą.
@sweet_emily...:

--*_*_*_*_* Jest rok 1666, w Konstantynopolu objawił się Mesjasz. Na jego spotkanie wyruszają tłumy Żydów. Wśród nich N...

Recenzja książki Nechemia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl