To skomplikowane recenzja

Skomplikowane to wszystko okropnie

Autor: @justus228 ·2 minuty
2020-11-13
Skomentuj
4 Polubienia
Tytuł książki ze zdjęcia idealnie odzwierciedla mój stosunek do niej. Skończyłam czytać ją już jakiś czas temu i wierzcie mi czy nie, ale wywołała u mnie tyle emocji, że momentami nie dość, że chciało mi się krzyczeć, to do tej pory nie wiem za bardzo co o niej napisać….spodziewałam się obyczajówki, a dostałam tutaj dosłownie misz-masz wszystkiego.

Rose opuszcza Paryż i przeprowadza się do Nowego Jorku, w celu zarobienia pieniędzy dla chorej matki. Jej rodzicielka bowiem, jest chora na białaczkę i potrzebuję pieniędzy na leczenie. Już na lotnisku spotyka tajemniczego nieznajomego, który zbiegiem okoliczności, również leci do NY, bo w Paryżu był służbowo. Gdy para ląduje w miejscu docelowym, okazuję się, że mieszkanie Rose nie jest gotowe i dziewczyna musi wynająć pokój w hotelu. Harry (tak miał na imię nieznajomy), proponuje jej nocleg u siebie, na który Rose oczywiście przystaje. Wieczorem poznaje całe grono znajomych chłopaka i od tego momentu rozpoczyna się jej przygoda oraz jej „skomplikowane” relacje, które wywrócą jej życie do góry nogami…

„To skomplikowane” miało swoją premierę 30 września. Jest to debiut autorki Nikoli Jabłońskiej. I jak to się mówi, debiuty rządzą się swoimi prawami. Mamy tutaj 560 stron historii, która momentami śmieszy, momentami zaskakuję, a momentami wprowadza w takie osłupienie, że czytelnik musi dwa razy coś przeczytać, bo nie wierzy w to co widzi. Bohaterów jest sporo i każdy z nich ma swoje historie, każdy jest totalnie różny, ale łączy ich jedno – przyjaźń. Niczym bohaterowie serialu Beverly Hills 90210, przeżywają swoje pierwsze miłości, pierwsze razy, pierwsze zdrady i smutki. I czyta się to wyjątkowo szybko, bo Nikola ma bardzo lekkie pióro. Niech nie przeraża Was ilość stron, bo tego się nawet nie odczuwa..

Tą książkę bardziej polecałabym młodszym odbiorcom, może trochę mniej wymagającym, którzy chcą się po prostu rozerwać podczas czytania. Dla mnie zawiera ona sporo absurdów, które mnie osobiście mocno raziły w oczy. Ale to nie znaczy oczywiście, że inni też będą zwracać na to uwagę i im też będzie to przeszkadzać. Myślę, że najlepiej przekonać się samemu, co tak naprawdę warta jest ta książka. Jednym z takich „wisieńkowych” absurdów, było np. to, że pomimo, że jedno zdradziło drugie, to drugie nie miało żalu i wybaczyło wszystko z marszu, ale zanim dopuścili się jakiejkolwiek zdrady, mieli trzystronnicową rozkminę, nad tym czy zdradzić czy nie ;)

Pomimo wszystko, gratuluje autorce, bo napisać tyle stron książki to już naprawdę wyczyn! Życzę dalszych sukcesów! I oczywiście dziękuje wydawnictwu Feniks za egzemplarz i miłą współpracę!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-11-04
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
To skomplikowane
To skomplikowane
Nikola Jabłońska
7.6/10

Rose to skromna dziewczyna, która postanawia porzucić ukochany Paryż. Wyrusza do Nowego Jorku, by ratować ciężko chorą matkę. Nowe miejsce, więcej perspektyw i szans na znalezienie dobrze płatnej pra...

Komentarze
To skomplikowane
To skomplikowane
Nikola Jabłońska
7.6/10
Rose to skromna dziewczyna, która postanawia porzucić ukochany Paryż. Wyrusza do Nowego Jorku, by ratować ciężko chorą matkę. Nowe miejsce, więcej perspektyw i szans na znalezienie dobrze płatnej pra...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Rose to skromna dziewczyna, która postanawia porzucić ukochany Paryż. Wyrusza do Nowego Jorku, by ratować ciężko chorą matkę. Nowe miejsce, więcej perspektyw i szans na znalezienie dobrze płatnej pra...

@iza.81 @iza.81

Pozostałe recenzje @justus228

Demony ciemności
I jak tu nie stracić głowy dla bohatera powieści! Świetna historia!

Sandra Robins jest idealnym przykładem osoby, która zrobi wszystko aby zrealizować swoje marzenie. Z twórczością autorki znam się już od pierwszej jej książki, kiedy to ...

Recenzja książki Demony ciemności
Hela sama. Dmucha nos
Nauka dmuchania noska i ogólna pomoc w razie choroby dziecka

"Hela sama" to seria, która moim dzieciom ogromnie się podoba. Ja też bardzo ją lubię, bowiem mała Hela jest po prostu przesłodka, co więcej każda książka napisana jest ...

Recenzja książki Hela sama. Dmucha nos

Nowe recenzje

Trzcinowisko
Nad Trzcinowiskiem
@bookoholicz...:

Ehhhhh... jakie to było dobre "Trzcinowisko" to znakomity przykład kryminału, który wciąga czytelnika niczym mroczne ba...

Recenzja książki Trzcinowisko
Gród szmaragdów i zazdrości
Emocjonująca podróż do magicznej krainy Fae
@burgundowez...:

„Gród szmaragdów i zazdrości” autorstwa Rebbecki F. Kinney to ciekawa kontynuacja serii Wicked Darlings, która zabiera ...

Recenzja książki Gród szmaragdów i zazdrości
Ostatnie słowo
Przemierzałem więc tę historię razem z bohatera...
@krzychu_and...:

Po książki Pani Agnieszki Pietrzyk sięgam w ciemno. To powieści autorki stały się zaczynem do powstania mojego konta tu...

Recenzja książki Ostatnie słowo
© 2007 - 2024 nakanapie.pl