Gmaszysko recenzja

Szkoła z horroru

Autor: @izka91201 ·2 minuty
2024-02-09
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Opuszczona przez uczniów elbląska podstawówka staje się miejscem zdalnych lekcji prowadzonych przez nauczycieli w czasach pandemii covid 19. Jedna z młodszych nauczycielek Diana próbuje jednak żyć cieniem dawnego życia, prowadząc zajęcia jak dotąd ze swojej klasy. Jednak kobieta od początku wyczuwa, że coś jest nie tak w zamkniętym gmachu szkoły. Jakieś uczucie z tyłu głowy nie pozwala jej na swobodne zachowanie, ponieważ ciągle czuję się obserwowana. Dodatkowo nienaturalna cisza, tajemniczy zaciek na suficie i trzecie piętro, przez które prześwituje cień dawnego szpitala... To wszystko sprawia, że placówka staje się niezbyt przyjaznym miejscem dla kobiety. Jednak wszystko zmienia się, gdy trafia ona do starego archiwum, gdzie odnajduje akta pacjentów dawnego szpitala i zaczyna łączyć poszczególne sprawy...

Czy nasza bohaterka zaczyna tracić zmysły?
I co ma z tym wspólnego jej były uczeń Paweł?

***

Szczerze mówiąc, długo zastanawiałam się, co napisać o tej książce. Przyznam, że spodziewałam się czegoś zupełnie innego — mocniejszego, co wbije mnie w fotel. Jednak rozczarowałam się już po kilkunastu stronach. Zacznijmy jednak od początku. "Gmaszysko" jest to powieść wielowątkowa, ale wątki te nie są ze sobą powiązane, aż do ostatnich kart książki, gdzie wszystko się wyjaśnia. Muszę wspomnieć też o tym, że podczas lektury bardzo drażniła mnie ilość opisów i przemyśleń bohaterki — gdyby usunięto większość z nich, można by było sprawniej przebrnąć przez całą akcję. Zaintrygował mnie jednak wątek eksperymentów w dawnym szpitalu/szkole, który umiejętnie rozwinięty nadałby książce nie lada smaczku. Plusem jest to, że książka napisana jest prostym językiem, bez żadnych udziwnień. Ogólnie myślę, że książka ta ma w sobie ukryty potencjał, jednak autorka za bardzo skupiła się na różnorodnych opisach, zbyt mało rozwijając poboczne wątki. Niestety jest to jedna z tych powieści, które przeczytałam i tyle. Nie zaciekawiła mnie na dłużej, nie wciągnęła ani nic z tych rzeczy. A szkoda...

Podsumowując - "Gmaszysko" nie jest książką, którą wam polecę. Nie chodzi nawet o to, że według mnie nie jest to thriller, a powieść obyczajowa z elementami fantastycznymi, jak np. duchy. Czytając ją, myślałam o tym, ile jeszcze stron do końca, choć muszę przyznać, że koniec mnie trochę zaskoczył.
Myślę jednak, że, tak jak pisałam wcześniej — książka ma nie wykorzystany potencjał, a umiejętnie rozwinięte wątki zrobiłyby swoją robotę i z czystym sumieniem mogłabym nazwać ją niezłym thrillerem :)


Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-02-09
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Gmaszysko
Gmaszysko
Katarzyna Pedersen
6.4/10

Nie ma miast, których mury nie byłyby świadkami tragedii. W trakcie pandemii elbląska podstawówka opustoszała. Tylko nieliczni nauczyciele od czasu do czasu pojawiają się w budynku, aby prowadzić za...

Komentarze
Gmaszysko
Gmaszysko
Katarzyna Pedersen
6.4/10
Nie ma miast, których mury nie byłyby świadkami tragedii. W trakcie pandemii elbląska podstawówka opustoszała. Tylko nieliczni nauczyciele od czasu do czasu pojawiają się w budynku, aby prowadzić za...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Budynek ma już przeszło sto lat i jego przedwojenna uroda sprawia, że mogłby znaleźć się w tej mojej książce o starym Elblągu." "Gmaszysko" Katarzyny Pedersen to tytuł, który już od samego początku...

@kasienkaj7 @kasienkaj7

Na świecie szaleje pandemia, a większość placówek oświatowych ze względu na Lockdown opustoszała. Tak samo dzieje się w elbląskiej podstawówce. Tylko nieliczni nauczyciele przekraczają jej progi, by ...

@whitedove8 @whitedove8

Pozostałe recenzje @izka91201

U schyłku czasów
Dramat ludzkiej egzystencji

Dzięki uprzejmości portalu nakanapie.pl miałam okazję zrecenzować książkę pani Beaty Ziaji „U schyłku czasów". Studiując opis z tyłu okładki, możemy przeczytać, że autor...

Recenzja książki U schyłku czasów
Zaprzaniec
Zdrajca czy bohater?

W małej miejscowości Rudnik ginie bez wieści miejscowy bohater narodowy. Śledztwa podejmuje się była policjantka Aneta Brudka wraz z byłym prokuratorem Adamem Szmytem. O...

Recenzja książki Zaprzaniec

Nowe recenzje

Cienie dawnych grzechów
Cienie dawnych grzechów – recenzja
@ksiazka_w_k...:

„Cienie dawnych grzechów” to efekt współpracy dwóch bestsellerowych autorów powieści kryminalnych. Mieczysław Gorzka i ...

Recenzja książki Cienie dawnych grzechów
Królowa Nocy
Nawiedzony teatr, zjawy i pewien chłopiec…
@ksiazkiagi:

Dwunastoletni Viktor wraz z mamą przeprowadzają się z Paryża do Helsinek. Chłopiec tęskni za swoim starym domem, a na d...

Recenzja książki Królowa Nocy
Śladami Amber
Nie było jej bez niego
@WioletaSado...:

"Po tamtym wieczorze nie było jej bez niego". Podobnież miłość jest chwilowym szaleństwem, ale czasami to szaleństwo ...

Recenzja książki Śladami Amber
© 2007 - 2024 nakanapie.pl