Ucieczka znad rozlewiska recenzja

Ucieczka znad rozlewiska

Autor: @monia1990 ·2 minuty
2012-07-27
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Katarzyna Zyskowska-Ignaciak jest absolwentką marketingu oraz dziennikarstwa i być może odniosłaby spektakularny sukces w obu tych dziedzinach, gdyby nie nagłe przyjście na świat pewnego młodego i niezwykle absorbującego człowieka. Jak się niektórym wydaje, opieka nad dzieckiem to świetne wakacje, więc ów "urlop" postanowiła wykorzystać na spełnienie marzenia z dzieciństwa - pisanie, pisanie, pisanie... Ma więcej pomysłów niż silnej woli. Od siedemnastu lat próbuje zapuścić włosy. Wszystko zaczyna o pełnych godzinach. Z rozsądku mieszka w Warszawie, choć woli odludne miejsca. Kocha podróże i nie znosi się pakować.

Frania ma dość sennego, ślicznego i nudnego Kazimierza, zrzędliwej matki nauczycielki oraz przewidywalnego do bólu narzeczonego. Chce zmienić swoje życie. Gdy się dowiaduje, że jej starsza siostra nie jest wcale taka idealna, na jaką wygląda, ucieka sprzed ołtarza i łapie okazję do Warszawy. Tam postanawia rozpocząć wszystko od nowa. Czy spełnią się jej wszystkie marzenia? Czy stolica okaże się rajem na ziemi? Po odpowiedzi zapraszam książki.

Frania to nietypowa bohaterka. Większość kobiet szuka spokoju na wsi wśród pięknego krajobrazu. Tam znajdują swoje szczęście. Frania jednak wcale nie czuje się szczęśliwa mieszkając w takim miejscu. Jej rajem jest Warszawa i tam postanawia zamieszkać.

"Ucieczka znad rozlewiska" to wzruszająca historia o poszukiwaniu siebie. W dzisiejszym świecie łatwo zapomnieć o sobie, łatwo się zgubić. Właśnie takie poczucie ma główna bohaterka. To co mi się w niej spodobało to to, że w przeciwieństwie do wielu osób postanawia szukać tego co chce robić w życiu. I choć większość znajomych jej nie rozumie i nie akceptuje jej decyzji kobieta wie, że dobrze zrobiła. Frania jest przykładem tego, że warto spełnić swoje marzenia. Trzeba wsłuchać w siebie i zacząć robić to czego pragniemy w duszy.

Interesujące jest to, że wiele osób sądzi, że tylko ludzie na wsi są szczęśliwi. Tam żyjąc spokojnie spełniają swoje marzenia. Autorka jest innego zdania. Uważa, że również w mieście można się odnaleźć i spędzać czas ze swoimi znajomymi. W końcu to "my tworzymy miejsca, a nie odwrotnie."

Książka została napisana prostym, ale malowniczym językiem, który sprawia, że tę historię czyta się jednym tchem. Intrygująca jest grafika, która od razu wpada w oku i zachęca do przeczytania. Akcja toczy się szybko, miejscami wolniej podobnie jak w naszym życiu. Plusem może być też niewielka ilość stron. Wielką zaletą są bohaterzy. Ze swoimi rozterkami i problemami stają się bardziej realni. Dzięki temu tę historię odniesiemy do naszego życia i możemy w nim coś zmienić.

Podsumowując polecam tę powieść osobom szukającym dobrej lektury na słoneczne dni. To idealna pozycja na długi letni wieczór, która pozwoli zapomnieć o szarej rzeczywistości, a jednocześnie skłoni do refleksji.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ucieczka znad rozlewiska
2 wydania
Ucieczka znad rozlewiska
Katarzyna Zyskowska
7.8/10

Wszyscy marzą o przeprowadzce na prowincję. Tak, ja też utwierdzałam się w tym przekonaniu. Czytałam o kobietach budujących drewniane domki w urokliwych zakątkach i dziedziczących dworki wśród sosen. ...

Komentarze
Ucieczka znad rozlewiska
2 wydania
Ucieczka znad rozlewiska
Katarzyna Zyskowska
7.8/10
Wszyscy marzą o przeprowadzce na prowincję. Tak, ja też utwierdzałam się w tym przekonaniu. Czytałam o kobietach budujących drewniane domki w urokliwych zakątkach i dziedziczących dworki wśród sosen. ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Idealnym wstępem wydaje mi się być cytat pochodzący z prologu „Ucieczki znad rozlewiska”. Doskonale oddaje to, co sama chciałabym tutaj zawrzeć, zapewne w zdecydowanie mniej zgrabny sposób, dlatego ab...

@malaM @malaM

„Zresztą lepiej coś zrobić i żałować, niż żałować, że się tego nie zrobiło.”* Większość z nas marzy o miejscu do mieszkania gdzie będzie można zaszyć się w ciszy, poczuć zapach świeżego pow...

@Bujaczek @Bujaczek

Pozostałe recenzje @monia1990

Potilla
Potilla

Cornelia Funke urodziła w Dorsten w Niemczech, 10 grudnia 1958 roku. Jest popularną autorką książek dla dzieci i młodzieży. Z wykształcenia Funke jest pedagogiem oraz ilu...

Recenzja książki Potilla
Na tropie ogra
Na tropie ogra

Eva Ibbotson to pisarka książek fantastycznych. Urodziła się w Austrii jako Maria Charlotte Michelle Wiesner. Jej matka była dramaturgiem, a ojciec naukowcem. Wiele podró...

Recenzja książki Na tropie ogra

Nowe recenzje

Most na Drinie
Kronika pewnego mostu
@Remma:

Wzniesiony przez Mehmedpaszę most stanowi pretekst do opowieści z dziejów Bośni w latach 1516 – 1914. Most stanowi cent...

Recenzja książki Most na Drinie
Wioska małych cudów
Wioska małych cudów
@tomzynskak:

Każdy z nas potrzebuje w swoim życiu cudów. Nie jakiś magicznych i nierealnych, a takich najzwyklejszych, które mogą wy...

Recenzja książki Wioska małych cudów
Dom ciało
Wersy płynące przez wnętrze…
@edyta.rauhut60:

Poezja wiele ma oblicz. Dzisiaj chciałabym Ciebie, Czytelniku zaprosić do poznania jednego z nich. Jak możemy przeczyta...

Recenzja książki Dom ciało