Adam Bromberg i "encyklopedyści". Kartka z dziejów inteligencji w PRL recenzja

Życie członka PRL-owskiej nomenklatury

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @almos ·1 minuta
2021-07-27
Skomentuj
15 Polubień
Książka jest biografią Adama Bromberga, który po wojnie kierował wydawnictwem PWN, a potem w czasie wydarzeń marcowych z 1968 r., był szykanowany i zmuszony do emigracji.

Sam życiorys Bromberga jest dosyć typowy dla ludzi z jego generacji, urodzony w 1912 r. w zamożnej żydowskiej rodzinie, dosyć wcześnie zaczął komunizować, miał kłopoty z prawem, ale zawsze pieniądze rodzinne pozwalały mu uniknąć więzienia. W czasie wojny trafił do ZSRR i dostał się do armii Berlinga, gdzie został oficerem politycznym. Taka funkcja była przepustką do wielkiej kariery w komunistycznej Polsce. Jednak w PRLu wiodło mu się średnio, czy dlatego, że miał trudny charakter, albo lepkie ręce, tego autor nie wyjaśnia. W każdym razie wylądował na (niewysokiej) nomenklaturowej posadzie dyrektora wydawnictwa PWN, niemniej przydzielono mu duże mieszkanie w centrum Warszawy, miał samochód i gosposię, wszystko to w biednym 1949 r., nieźle!

Jako dyrektor PWN Bromberg działał dosyć sprawnie, m.in. nawiązał współpracę z zachodnim wydawnictwem Pergamon Press, ale nie uniknął wpadek. Oto w 1963 r. wydał książkę Stefana Kurowskiego 'Historyczny proces rozwoju gospodarczego' w której autor pisał o wyższości kapitalizmu nad socjalizmem. Na Kurowskiego i wydawnictwo spadły gromy. O książce wypowiedział się nawet Władysław Gomułka, ówczesny władca Polski, który na plenum KC zgromił autora i niewystarczająco czujnych wydawców. Takie to były czasy, gdy książkami naukowymi zajmowali się nawet najwyższej rangi politycy...

Potem była sprawa encyklopedystów, element większej kampanii, która była częścią Marca 1968, w skrócie chodziło o to, że według władzy redaktorzy Wielkiej Encyklopedii PWN robili krecią, antypartyjną i antypolską robotę. Kto zainteresowany, może sięgnąć do książki, bo cala afera jest tam szczegółowo opisana. Ciekawe jest niejako przy okazji odtworzenie procesu decyzyjnego władz: ostatnią instancją był zawsze komitet partyjny, czy to dzielnicowy, czy wojewódzki, czy odpowiednia komórka KC, można było się im sprzeciwiać, nawet czasami dyskutować, ale decyzje podejmowali oni.

Czytało mi się z dużym trudem, bo książka jest nudnie, sucho napisana, na przykład cały rozdział poświęcony jest kontroli NIK w PWN w połowie lat 60., nudy na pudy. Niemniej to dosyć ważny przyczynek do dziejów PRLu ciekawie przedstawiający życie członka nomenklatury.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2017-12-30
× 15 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Adam Bromberg i "encyklopedyści". Kartka z dziejów inteligencji w PRL
Adam Bromberg i "encyklopedyści". Kartka z dziejów inteligencji w PRL
Tadeusz Paweł Rutkowski
6/10

Prezentowana książka poświęcona jest dwóm łączącym się ze sobą sprawom: osobie i historii życia Adolfa (Adama) Bromberga, polskiego komunisty, oficera Ludowego Wojska Polskiego, następnie wydawcy, dyr...

Komentarze
Adam Bromberg i "encyklopedyści". Kartka z dziejów inteligencji w PRL
Adam Bromberg i "encyklopedyści". Kartka z dziejów inteligencji w PRL
Tadeusz Paweł Rutkowski
6/10
Prezentowana książka poświęcona jest dwóm łączącym się ze sobą sprawom: osobie i historii życia Adolfa (Adama) Bromberga, polskiego komunisty, oficera Ludowego Wojska Polskiego, następnie wydawcy, dyr...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @almos

Obywatel Stuhr
Książka promocją filmu?

Niedawno zmarły Jerzy Stuhr pisał i wydawał sporo książek, ale są one różnej jakości. Ta pozycja, napisana razem z synem, zawiera dwa wywiady z autorami przeprowadzone p...

Recenzja książki Obywatel Stuhr
Źródła
Zwyczajne piekło

Ostatnio lubię czytać krótkie książki, ta ma 112 stron, ale treści i emocji jest w niej bardzo dużo. To historia rodzinna opowiedziana przez trzy osoby i dziejąca się w ...

Recenzja książki Źródła

Nowe recenzje

Morderstwo w hotelu
Uroczystość otwarcia hotelu, koncert rock'n'rol...
@burgundowez...:

„Morderstwo w hotelu” to czwarta część serii Merryn Allingham o Florze Steele, właścicielce księgarni i samozwańczej de...

Recenzja książki Morderstwo w hotelu
Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Świeży, oryginalny i pełen humoru kryminał, w k...
@burgundowez...:

Jeśli sądzicie, że widzieliście już wszystko w literaturze kryminalnej, „Glennkill. Sprawiedliwość owiec” udowodni Wam,...

Recenzja książki Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Noc spadających gwiazd
Magiczna noc
@ela_durka:

Jakiś czas temu miałam okazję, a w zasadzie wielką przyjemność przeczytać powieść "Nowe życie Kariny" pani Marty Nowik....

Recenzja książki Noc spadających gwiazd
© 2007 - 2024 nakanapie.pl