Aktualnie czytam "Szare śniegi Syberii" Historia dziewczyny której świat nagle się zawalił. Ona jednak nie poddaje się i w tej okrutnej rzeczywistości stara się odnaleźć. Realistyczna, momentami drastyczna- ale bardzo prawdziwa. Czasem trudno uwierzyć, ze autorka nie opisuje własnych wspomnień. Bardzo wiernie oddana rzeczywistość tamtych trudnych czasów.
Ja zaczęłam czytać "Pocałunki Wampira" Pozytywna, trochę w klimacie zmierzchu ale Raven nie jest tak denerwująca jak Bella! Chociaż już nie jestem nastolatką. Miło się czyta o pierwszej miłości i mrocznym świecie wampirów. Lubię takie klimaty:)