Cytaty Agnieszka Hałas

“Doceń pozytywy... Przynajmniej masz ubranie." Nieznani strażnicy w geście łaskawości lub, co bardziej prawdopodobne, lekceważenia zostawili mu nawet chustkę zawiązaną na szyi i pasek ze sprzączką. "Ale tu i tak nie ma się na czym powiesić," pomyślał żmij w przypływie cierpkiego humoru.”

“No cóż, zawsze to jakaś pociecha, jak rzekł skazaniec, widząc, że topór kata nie jest tępy.”

“Demony mają jeden główny cel- zdobywać jak najwięcej dusz, dlatego są mistrzami manipulacji i podstępu.”

“... od dawna wiedziano,że dusze umarłych nie zawsze ulatują w zaświaty- że można na różne sposoby sprawić, aby trzymały się blisko krainy żywych, niematerialne, ale jednak zachowujące cień dawnej tożsamości i woli.”

“- Co to znaczy? (...)
- ... ja tylko opowiedziałam ci historię. Jeśli na własny użytek chcesz dopisać do niej morał, zrób to, ale nie pytaj mnie o zdanie. Nie jestem zwolenniczką morałów.”

“- Teraz się zabawimy -stwierdził Riakin. - Założyłem się z Nilsem, że possiesz mi kutasa. Co ty na to?
Brune ze stoickim spokojem odrzucił go wzrokiem.
- Lepiej zaangażuj do tego mysz.”

“To - Kouremos zatoczył krąg ręką - jest cywilizacja jak się patrzy, mój młody przyjacielu. Brukowane ulice, rynsztoki, akwedukty. I prawie nikt nie wylewa nocników przez okno.”

“Potraktuję to jako komplement, bo nie mam innego wyjścia.”

“Kiedy żaby lecą z nieba, to znaczy, że wielmożnym magom coś się schrzaniło na potęgę.”

“Bo Le­wi­dow­skie­go tylko trum­na wy­pro­stu­je, więc nie ma co tra­cić ner­wów.”

“Bę­dzie na­rze­kał, ale nie od­mó­wi. Na­rze­ka­nie było przy­wi­le­jem ro­dzi­ny, pomoc – obo­wiąz­kiem. ”