Cytaty Anna Głowacz

Dodaj cytat
(...) wszechświat oddaje nam co najmniej dwa razy tyle, ile nam zabrał.
Nigdy nie wiadomo, kiedy szczęście zapuka do naszych drzwi. Dlatego życie jest takie ekscytujące, bo nieprzewidywalne.
Życie jest przewrotne, nigdy nie wiemy, kiedy i czym nas zaskoczyć. Nauczyłam się niedawno, (...) że najważniejsze jest tu i teraz. Rozpamiętywanie przeszłości nic nam nie da. Skupianie się na tym, co może być, również, bo nigdy nie będziemy mogli być tego pewni.
Pieniądze to rzecz nabyta. Wiadomo, że lepiej, gdy są, niż jeśli ich nie ma, ale pani ma coś, czego nie da się kupić za żadne pieniądze świata. To miłość i szacunek swoich dzieci.
Nie podcina się skrzydeł tym, którzy dają nam nasze własne.
Miłość ma moc zwyciężania niezwyciężonego (...). Jeśli jest prawdziwa, nie ma dla niej barier nie do pokonanie. Czasem jest ciężko, bo życie nikogo nie oszczędza, ale trzeba wierzyć, że będzie lepiej, że po nocy znów przyjdzie dzień i wszystko wyda się zupełnie inne w tym nowym świetle. Nocą każdy kolor wydaje się odcieniem szarości, dopiero w promieniach słońca nabiera barw.
Życie potrafiło być naprawdę niesprawiedliwe. Nie trzeba było szukać tej niesprawiedliwości daleko. Wystarczyła wizyta w pobliskim parku lub sama świadomość tego, że najbogatsi tego świata mają tyle, by wyżywić całe państwa, a w Afryce dzieci umierają codziennie z głodu i pragnienia.
To smutne, ale tragedie zbliżają do siebie ludzi. Tylko oni mogą siebie wzajemnie zrozumieć. Zrozumieć tak naprawdę, niemalże na poziomie duchowym.
Wierzę, że nic nie dzieje się bez przyczyny. Każde nasze posunięcie inicjuje ciąg dalszych wydarzeń.
Czas nie leczy ran... one nadal tam są. Ale już tak nie krwawią. I choć nadal boli, trzeba nauczyć się z nimi żyć.
Zadziwiające, jak drugi człowiek potrafi otworzyć nam oczy. Jakbyśmy stanęli przed lustrem i zobaczyli odbicie, jakiego dotąd nie widzieliśmy - lepsze, piękniejsze. (...) I wpatrujemy się w nie z niedowierzaniem. Niby takie samo, jednak zupełnie inne. Niewiarygodne - prawie jak to, że tak bardzo potrafimy zmienić się pod wpływem tej osoby. Chcemy być dla niej lepsi. Tylko dla niej, dla nikogo innego! Chyba dlatego mamy wewnętrznie zakodowane pragnienie łączenia się w pary.