Fikcyjny ślub i romantyczny weekend we dwoje miały być tylko przykrywką do wykonania intratnego zlecenia. Krista i Connor nie wiedzieli, że przeznaczenie i tak depcze im po piętach.
Claire kobietą fatalną? Przecież to typowa szara myszka, sądził Alec, dopóki nie zaczął udawać jej narzeczonego. Podczas wspólnego weekendu czekała go jeszcze niejedna niespodzianka!