Katarzyna Pessel

Krótka autoprezentacja. Katarzyna Pessel. Absolwentka uczelni ekonomicznych i w godzinach pracy zajmująca się cyframi- ich dodawaniem i odejmowaniem, mnożeniem i dzieleniem. Poza pracą miejsce cyfr zajmuje słowo pisane, w tradycyjnym wydaniu czyli książki i bardziej nowoczesnym - w formie ebooków. Świat książek jest moim codziennym towarzystwem, bo dzień bez przeczytania chociaż kilku stron nie istnieje dla mnie. Mam szczęście, że wokół siebie mam ludzi, podobnie jak jak zakręconych na tle książek, dzięki temu oni czasem podsuwają mi tytuły, które ich zainteresowały, a czasem to ja kieruję ich w stronę przez mnie przeczytanej historii. Najważniejsze dla mnie książki. Wiele jest książek, które uważam za ważne dla mnie, mówiąc szczerze każda książka jest w jakiś sposób istotna, czasem całkowicie nieoczekiwanie przypomina się zdanie, przeczytane dawno temu, a czasem jakiś cytat ciągle tkwi mi w pamięci przez lata. Jedną ze znaczących książek są "Dzieci z Bullerbyn", do tej pory mam w pamięci obraz idealnego dzieciństwa oraz przyjaźni nakreślony przez autorkę. Pomimo upływu lat historia ta jest w mojej pamięci, bo jest ona ponadczasowa i dzięki niej przed oczyma mam, jak zdjęcia, obrazy z własnej przeszłości. Po "Łuk Triumfalny" sięgnęłam przypadkiem kiedy szukałam lektury na podróż, okładka nie zachęcała, ale teraz wiem, że dokładnie oddawała treść powieści. Biała obwoluta z czarnym szkicem łuku triumfalnego niczego nie ubarwia,podobnie jest z historią, którą autor opowiada - wojną i jej następstwami. Książki, do których wracam i dlaczego wracam właśnie do nich. Wracam do "Łuku Triumfalnego", książka, którą zawsze mam blisko siebie. Dlaczego? Ponieważ jest jedną z nielicznych książek, która oddaje wojnę i jej ofiary w tak doskonały sposób. Pomimo, że nie ma w niej okopów, bitw, jest coś ważniejszego bohater, będący jej ofiarą. Takich ludzi jak Ravik było tysiące, jego obraz daje świadectwo tym, którym odebrano ojczyznę, wolność, w Zamian dano strach i upokorzenie. Oni nigdzie nie będą się już czuć bezpieczni, ciągle będą się patrzyć za siebie czy czasem już nie zostali odkryci. Gdzie by nie uciekli wojna ich zawsze dogoni, bo jest w nich. "Łuk Triumfalny" nie traci nic na swoim przekazie, wciąż jest aktualny. Dlaczego czytam i dlaczego lubię pisać o przeczytanych książkach. Jestem bo czytam, czytam bo jestem. Czytanie jest dla mnie taką samą potrzebą jak sen czy jedzenie. Książki pozwalają poznać niepoznane, podróżować po świecie, zawierać znajomości i poznawać ludzi, których nie mielibyśmy szansę poznać w innych okolicznościach. A pisanie o przeczytanych książkach pozwala podzielić się ze światem tym co dała mi lektura, co pozwoliła poznać. Może ktoś czytając moją wypowiedź na temat tego co przeczytałam sam sięgnie po dany tytuł lub podzieli się swoimi przemyśliwaniami co do niego. Życiowe motto. "Kiedy czegoś gorąco pragniesz, to cały Wszechświat działa potajemnie, by udało ci się to osiągnąć." Moja strona: takijestswiat.blogspot.com info. z księgarni MATRAS