Mężczyzna z urodzenia, dziennikarz z powołania, światowej sławy skrzypek z czystego przypadku. Kiedyś był w Międzyzdrojach. Nie podobało mu się. Od pięciu lat pisze dla serwisu czuba.pl, gdzie stara się udowadniać, że to ludzie powstali dla piłki nożnej, a nie odwrotnie. Maczał również palce w kilku innych mrocznych internetowych oraz niekoniecznie internetowych projektach. Odcięty od Sieci długo płacze w swoją wielką poduszkę.- Nie pije wódki.