“Dookoła słychać było pochwalne pieśni. Odniosłam wrażenie, że stoję pośrodku chórów anielskich (...)”
“Trzymał mnie mocno, nic nie mówił, tylko patrzył na mnie tymi swoimi niezwykłymi oczami. Pod wpływem tego wzroku ogarnął mnie spokój.”
“Sam przez długi czas byłem pod jego wpływem. Widziałem i znałem różnych światłych ludzi, którzy pod jego spojrzeniem topnieli niczym wosk.”
“Słowa ojca pełne były troski o nią, takiej prawdziwej, czuć było w nich miłość... taką, z którą ostatni raz spotkała się ze strony swego zmarłego męża.”
“Wtedy niszczyła ją niemoc, codzienna bezradność wobec tego, co nieuniknione. Teraz strach dławił jej gardło, odbierał jasność myślenia, przyprawiał o mdłości...”
“Cóż, powtórzę raz jeszcze: życie to ciągłe wybory. Czas jest rzeką, nie można go zawrócić.”