Michał "(1994)" Krawczyk
Zostań fanem autora:

Michał "(1994)" Krawczyk

Autor, 29 lat 29 czytelników
7.3 /10
34 oceny z 4 książek,
przez 30 kanapowiczów
Urodzony w 1994 roku w Polsce
Michał Krawczyk - absolwent pedagogiki, mieszka w Warszawie. Debiutuje komedią obyczajową „Przypadek? Nie sądzę!”. Od zawsze chciał pracować w rozrywce, a pisanie książek komediowych mu na to pozwala.

Książki

Przypadek? Nie sądzę!
Przypadek? Nie sądzę!
Michał "(1994)" Krawczyk
7.2/10

Agata jest początkującą aktorką. Porzucona przez partnera przestaje wierzyć w miłość. Rysiek jest magnesem na pechowe zdarzenia. Życiowa zła passa prowadzi go w zupełnie innym kierunku niż wymarzona...

Na dwoje babka grzeszyła
Na dwoje babka grzeszyła
Michał "(1994)" Krawczyk
7.1/10

Jeśli oglądaliście serial „Grace i Frankie”, pokochacie przebojowe babcie Michała Krawczyka. Jego poczuciem humoru zachwyciła się najprawdziwsza hrabina polskiego kabaretu, Joanna Kołaczkowska. „NA D...

Kod ze zniżką
Kod ze zniżką
Michał "(1994)" Krawczyk
8/10

Estera Bidet nie stanowiła inspiracji do stworzenia hitu Michaela Jacksona „Beat It”, bo urodziła się już po wydaniu tego utworu. Natomiast pewna bezsenna noc, kiedy leżała przytulona do pluszowej po...

Nakręceni na miłość.
Nakręceni na miłość.
Anna Nowicka-Bala, Weronika Tomala, Agnieszka Ziętarska, Agnieszka Rusin ...
7/10

Antologia „Nakręceni na miłość” to zbiór sześciu opowiadań - sześciu autorów. Nietuzinkowi bohaterowie i ich historie, miłość, humor oraz dobre pióro autorów - to wszystko łączy romantyczny Gdańsk. P...

Cytaty

Dla niej wszystko jest tak, jak należy: hurtowe ilości różu na policzkach w połączeniu z pstrokatą różową apaszką na szyi, noszoną nawet do szlafroka o wieloróżowych barwach, różowe kapcie z różowym pomponem i do tego zestawu priorytetowy element, czyli różowy toczek na głowie. Marcela mogłaby wyjść z domu z gołym tyłkiem, ale bez toczka nie ruszyłaby się nawet pół centymetra. To jej znak rozpoznawczy.
Większość społeczeństwa rozpoczyna swój dzień od kawy, ewentualnie od wody z cytryną na czczo. Marcela każdy dzień zaczyna od tego, że przy pomocy lakieru super strong połysk formuje ze swoich włosów coś, co kształtem przypomina kretowisko i na to coś, przy pomocy niepoliczalnej ilości wsuwek, wpina toczek. Całość finalnie wygląda tak, jakby na kretowisku spoczął jeż.
- Jesteś karykaturą postaci, a nie niemowlakiem. Za jakie grzechy ja tego muszę słuchać?!
- Oj, uwierz, że masz grzechy! - Marcela odpowiedziała w okamgnieniu. Zresztą grzeszki w życiu są cudowne i dodają pikanterii. Ja jestem za tym, aby grzeszyć!
- Chociaż... - Fatima zawiesiła głos. - Masz szansę już niedługo wylądować w pampersach, bo nie znasz dnia ani godziny, kiedy dopadnie cię nietrzymanie moczu. Już obie jesteśmy w takim wieku, że zawory wysiadają i nie wytrzymują ciśnienia.
Chłop to nawet teraz nie powinien mieć niczego do gadania. No chyba, że jest szefem, prezesem albo dyrektorem. Ale to my, baby, mamy rządzić!

Komentarze