“Łatwo jest czasami przekroczyć granicę, zza której nie ma powrotu. I nie mówię tu tylko o himalaistach, choć nam również się to zdarza. Szczyt czasami woła tak mocno, kusi ostatnimi metrami, ze zapominając o niebezpieczeństwie i braku odwrotu, idziemy do końca. Wielu z nas zostało na takich szczytach na zawsze.”