Cytaty Michał Pasicki

Dodaj cytat
Zegar na ratuszu wskazywał kilka minut po ósmej. Ulica dzieląca kościół od urzędu była pusta, jakby wszyscy mieszkańcy zdążyli dotrzeć do swoich miejsc pracy. Tylko on szedł z plebanii do przykościelnego sekretariatu spóźniony o te kilka minut.
Ledwie rzucił kiepa do wykopanego dołu, sięgnął po drugiego papierosa. Palili, jakby dostarczali do płuc tlen, a nie pożywkę dla raka.
Jakiś czas temu lekarz nakazał mu odstawienie tłuszczu, jednak nie przeszkadzało mu to oblizywać palców. Wolał być tłusty niż jeść chudo, ostatecznie po śmierci miał nadzieję, że pójdzie do Boga.
Czarnowłosy mężczyzna z ogolonym podwójnym podbródkiem zajadał się golonką. Nie zważał na tłuszcz cieknący z policzków wprost na białą chustę wetkniętą pod koloratkę.
Ryzyko jest nieodłączną częścią życia i tylko śmiało stawiając czoła ryzyku, można zdobyć świat lub zaświaty.
Pomyślał, że nic dobrego tego przymierza nie będzie. Wiedział, że tylko w pojedynkę można zachować prawdziwe milczenie, a gdy jest się we dwójkę, pojawia się pokusa dzielenia się informacjami. Wiedział też, że hołd lepiej oddaje się w grupie.
Nikt nie powinien wiedzieć o jego zamiłowaniu do czarnej magii. Poza siostrą nikomu nic nie mówił, a jej też tylko zdawkowo, po alkoholu.
O nieznajomym krążyły różne opinie. Szaleniec. Ma świetną siostrę. Prekursor. Fanatyk. Wyzwoleniec. Zwyrodnialec. Zryty umysł.
Ciekawość buzowała.
Młody mężczyzna stał w przejściu na podwórze otoczone budynkami. Wlepiał wzrok w czarne drzwi na drugim piętrze. Zaciągnął się papierosem, trzecim w ciągu piętnastu minut czekania.
Tacy jak on, raz uwikłani, z trudem zmieniają swoje przyzwyczajenia i nie szukają pomocy.
Jego głos był metaliczny, wydobywający się z otchłani. Sława był przekonany, że słowa nie należały do mówcy.
Niby tyle razy się widzieli - sąsiedzi nic nie wiedza o sobie, do czasu aż jeden drugiemu nie zajdzie za skórę.
Ignacy Sława wszedł do przycmentarnej kapliczki i przykucnął za plecami swojego sąsiada. Popatrzył na niego i myślał o szaleństwie, w jakie się obaj uwikłali - dla jednego czarna magia z możliwością zawiązania paktu z diabłem, dla drugiego dobrowolna chęć uwolnienia go.