Cytaty Richard Ogorkiewicz

Dodaj cytat
Niemieckie czołgi nie napotkały większego oporu ze strony czołgów polskich, gdyż było ich niewiele, a nadto nie zostały należycie wykorzystane.
Gdy wielkie partie czołgów zaczęły opuszczać radzieckie fabryki, Armia Czerwona mogła tworzyć coraz więcej jednostek pancernych.
Podobnie jak wojska brytyjskie i francuskie, Armia Czerwona również podzieliła posiadane czołgi na te przeznaczone do wsparcia piechoty i inne, przewidziane do udziału w bardziej mobilnych działaniach.
Jedynymi innymi krajami, w których prowadzono prace konstrukcyjne nad czołgami w okresie międzywojennym, były, jeśli pominąć Japonię, Polska i Szwecja.
Pewne postępy w dziedzinie rozwoju czołgów poczynione w latach 30. we Włoszech, Stanach Zjednoczonych oraz innych krajach były bardzo skromne w porównaniu z tymi, jakie osiągnięto w tym zakresie w Związku Radzieckim.
U progu drugiej wojny światowej we Włoszech tak jak w Stanach Zjednoczonych trwały prace rozwojowe nad czołgiem średnim, ale nie miały aż tak intensywnego charakteru, jak te nad czołgiem M2 w USA, i nie zaowocowały równie ważnymi konstrukcjami.
Podobnie jak armia francuska, US Army zachowała czołgi ciężkie opracowane w czasie pierwszej wojny światowej przez kilka lat po zakończeniu konfliktu.
Okres po pierwszej wojnie światowej przyniósł rozmaite idee i opinie dotyczące perspektyw czołgów. Skrajne z nich przewidywały, że z biegiem czasu czołgi okażą się bezużyteczne. Z drugiej strony nie brakło wypowiedzi, że w przyszłości armie złożone z żołnierzy zostaną zastąpione przez armady czołgów.
Jednak, kiedy tylko ustały walki, armia francuska zrezygnowała z uczestniczenia w ambitnym programie współpracy z Brytyjczykami i Amerykanami, który miał, jak pierwotnie zakładano, zaowocować wyprodukowaniem 1285 czołgów ciężkich.
Po początkowym użyciu czołgów przez wojska brytyjskie i francuskie nastąpił, w późniejszym okresie pierwszej wojny światowej, ich znaczny i szybki rozwój, a wojskowi snuli ambitne plany dotyczące masowej produkcji tych wozów bojowych i masowego ich wykorzystania.
Czołgi zaczęły się pojawiać na światowej arenie militarnej wraz z dostawą na front na początku czerwca 1916 roku pierwszych czołgów brytyjskich, wyprodukowanych na zamówienie złożone ledwie cztery miesiące wcześniej przez Ministerstwo Uzbrojenia.
Równolegle z rozwojem czołgu brytyjskiego i bez wiedzy o pracach nad nim, podobny wóz bojowy próbowano skonstruować we Francji.
Skonstruowanie czołgu, tego pierwszego i najważniejszego spośród gąsienicowych pojazdów opancerzonych, bywa na ogół przypisywane dość niezwykłemu wydarzeniu, do którego doszło z inspiracji jednego człowieka - podpułkownika E. D. Swintona, oficera wojsk inżynieryjnych armii brytyjskiej. Ma to niewiele wspólnego z rzeczywistością, choć sam Swinton przypisywał sobie takie zasługi.
Wóz Simmsa charakteryzował się ograniczoną mobilnością, niemniej jednak był pierwszym silnikowym pojazdem, zarówno uzbrojonym, jak i opancerzonym, i chociaż jego osiągi oraz możliwość wykorzystania bojowego zasługiwały na miano skromnych, to potencjał tego rodzaju pojazdów został dostrzeżony przez prasę zajmującą się tematyką techniczną, która rozpisywała się na jego temat.
Przez wiele stuleci wojny toczyli niemal wyłącznie żołnierze posługujący się bronią ręczną. Jednak wraz z wejściem do użycia prochu strzelniczego względne znaczenie broni siecznej stopniowo malało, natomiast coraz bardziej zaczęła się liczyć broń cięższa, którą posługiwano się przede wszystkim w XIX wieku.
Czołgi wytwarzane w poszczególnych krajach z pozoru różnią się od siebie, ale często wykorzystuje się w nich takie same rozwiązania techniczne i niezmienne zasady konstrukcyjne.
Ze względu na militarne znaczenie czołgów oraz zainteresowanie, które powszechnie wzbudzają, napisano już o nich bardzo wiele.