Simona Sparaco

Autorka, 45 lat
Zostań fanem autorki:
6 /10
1 ocena z 1 książki,
przez 1 kanapowicza
Urodzona w 1978 roku we Włoszech (Rzym)
Simona Sparaco – pisarka i scenarzystka. Urodzona w 1978, rzymianka z pochodzenia, żyje pomiędzy swoim rodzinnym miastem a Singapurem. Finalistka włoskiej prestiżowej nagrody literackiej Premio Strega. Jej ostatnia książka "Sono cose da grandi" to list do czteroletniego syna, w którym pokazuje, jak rozmawiać z dziećmi o źle tego świata.

Książki

Równanie miłości
2 wydania
Równanie miłości
Simona Sparaco
6/10

W fizyce istnieje zjawisko splątania kwantowego – zachodzi ono, kiedy dwie cząstki łączą się w jeden układ, w którym oddziałują na siebie przez pewien czas, wytwarzając nierozerwalną więź. Nawet jeśl...

Serie i Cykle

Cytaty

Niektóre spotkania ciągną za sobą ciężar nieodwracalnych wydarzeń, choćby wynikały z czystej chęci poprawienia błędu.
Jesteśmy jak kolorowe krople rozsiane po świecie, każda o innej barwie, każda o innym odcieniu. Czasem udaje nam się osiągnąć wysoki poziom skupienia i kondensat naszych istnień tłoczy się w kolejkach, na placach, wypełnia szkoły. Gdybyśmy na siebie spojrzeli przez oko satelity, moglibyśmy ujrzeć się jako wielką barwną plamę. A przecież wiemy, że wcale tak nie jest, że każdy z osobna jest zupełnie inny i w myśl tego przekonania uciekamy przed zapomnianą elementarną prawdą - gdzieś na kuli ziemskiej istnieje druga kropla. I choć może różnić się od nas rasą, charakterem, może wierzyć w innego Boga, ma identyczny odcień, tak samo intensywny koloryt. Niewiele kropli zdoła się odnaleźć i zlać w jedność. Niewielu uda się kiedykolwiek rozpoznać siebie nawzajem, nawet jeśli żyją na wyciągnięcie ręki.
- A miłość? Czym jest? Naprawdę można upchnąć ją w jednym równaniu?
-Nie. Tu matematyka nie ma nic do rzeczy.
Miłości, które dopiero przyszły na świat, mają w sobie mnóstwo pasji - jej chwiejny krok stawiany pomiędzy odwagą a nieświadomością budzi w innych zawiść i podziw. Miłości, które dopiero przyszły na świat, rozdzierają przestrzeń, wytrącają z równowagi, a w swych niespodziewanych i oślepiających rozbłyskach marzą o wzbiciu się wysoko w powietrze, fantazjują o tym, jakie obiorą trasy, i nie przejmują się przy tym zbytnio turbulencjami ani spadkami ciśnienia. Ale większość miłości trwa trzy miesiące. Rzadko zdarza się taka, która potrafi przetrwać całe życie.

Komentarze