“Do zabijania większości powracających nie trzeba szczególnie wysokiego poziomu arkanum, ale ze względu na intensywny kontakt z nimi potrzebna jest odporność na truciznę.”
“Gdy wstępuje się do Zakonu, nie ma potrzeby zmiany wiary. Jednak stan kapłański od wielu stuleci usiłuje zwiększyć swój wpływ na Zakon i wywiera naciski na jego Radę.”
“Nikt, kto wstępuje do Straży Zakonnej, nie może w tym czasie zakładać rodziny ani budować innych relacji. Kolejny nowicjusz może wstąpić do Straży dopiero po śmierci innego członka.”
“... po fatalnym rozstaniu ciągle emocjonalnie zażeram się lodami, a mężczyzn uważam za największe zło tego świata, zaraz po zarazie, cholerze i chipsach o smaku ośmiornicy. Przysięgłam sobie, że przez najbliższe siedem lat będę omijać facetów szerokim łukiem.”
“Wiadomość o istnieniu przybytku rozchodziła się pocztą pantoflową. Dowiedziałyśmy się o nim od Priscilli, a ona - Bóg jeden wie od kogo. Priscilla zawsze wiedziała takie rzeczy.”
“Ciężki, słodki zapach kwiatów w domu zawsze mnie zaskakiwał. Jakby mama ciągle w jakimś sensie tam była, jak cień osoby, która odeszła już dawno. Intrygowało mnie, czemu Cherry najzwyczajniej w świecie nie wyrwała tych róż.”
“To nie było spojrzenie dziecka. Ba, to nie było nawet spojrzenie normalnego człowieka. Właściwie przypominało Henry’emu spojrzenie monstrualnego psa. Złe i zarazem przerażająco inteligentne.”
“Chłopiec przyglądał mu się z powagą. Zamrugał. Znowu to samo. Jego źrenice zachodziły mrokiem, który gęstniał, aż w końcu wypełniał całe oczy. Teraz przypominały kule czarnego marmuru. Gdy patrzył nimi w niebo, nie było w nich ani odrobiny życia. Jakby pochłaniały nawet światło.”
“Jednak był tchórzem. Bo nie chciał umrzeć. To wszystko nie działo się naprawdę, nie działo się naprawdę, nie działo...”
“Pies warczał, kości trzeszczały, a potem przyszedł ból. Oślepiająca błyskawica, która przeszyła całe ciało. Miał wrażenie, że żywcem wyrywają mu nogę.”