A oni szli Ona ze zgubioną gdzieś czernią włosów I zapomnianą czerwienią ust I on Zasuszony jak liść W książeczce do nabożeństwa. A dłonie ich były splecione tak samo Jak wtedy Gdy szli ulicą pół wieku temu.
Został dodany przez:
CZ
@Czatta
Pochodzi z książki:
Róże w coca-coli
Róże w coca-coli
Beata Bazan-Bagrowska
6.8/10

Komentarze

© 2007 - 2024 nakanapie.pl