“-Monika uważa- rzekł Kruk- że Paczulski jest nietykalny i nie da się go ruszyć. Sprawdzę to. - Jak? - Ruszę go. - I tyle? - Zobaczymy, skąd nadejdzie odwet. - My zobaczymy? (...) To znaczy ty i kto? -Przede wszystkim ty, bo siedzisz z nas trzech najwyżej. Jak ktoś z góry zacznie się do mnie dobierać, to twoimi rękami.”
Kolejne makabryczne morderstwo w Trójmieście. By rozwikłać sprawę, komisarz Kruk wkracza na coraz bardziej niebezpieczne ścieżki. Towarzyszy mu podkomisarz Paczulski, ale czy w sytuacji zagrożenia ży...