Niesforny kosmyk jasnych włosów ześliznął się z pochylonego czoła, zatrzymując się częściowo na łuku brwiowym i gęstych rzęsach. Palce szybko odprowadziły niegrzeczne włosy za ucho, gdzie według zdolnego fryzjera powinny mieć zawsze swoje miejsce.
Został dodany przez: @maciejek7@maciejek7
Pochodzi z książki:
Szepty ciemnych wód
Szepty ciemnych wód
Krzysztof Klader
7.1/10

Czasem jesteś tylko pionkiem w mrocznej grze, ale tym najcenniejszym na planszy Aleksandra Oreanka jest dziennikarką lokalnego tygodnika, który od dłuższego czasu chyli się ku upadkowi. W dniu zakoń...

Komentarze

© 2007 - 2024 nakanapie.pl