“Nikt nie klaskał. Z drugiej strony jednak nikt niczym nie rzucał. Według standardów Bębna było to wyjątkowo serdeczne przyjęcie.”
Inne dzieci dostawały w prezencie cymbałki. Susan musiała tylko prosić dziadka, żeby zdjął kamizelkę. Tak. Ma Śmierć w rodzinie. Trudno jest normalnie dorastać, kiedy dziadek jeździ na białym koniu i ...