W głębi ducha czuł narastającą wściekłość, wiedział, że ta przeklęta sfora rozbudziła drzemiące w nim zwierzę. Teraz, jeśli chciał na nowo zaakceptować rodzaj ludzki, zaakceptować samego siebie, musiał ich przepędzić. Człowiek nie był uosobieniem wszelkich cnót, już choćby pornografia świadczyła o pewnych ułomnościach, ale Plemię siało coś, co nie było jedynie zagrożeniem i strachem przed śmiercią. Zdołało unicestwić wszelkie nadzieje, drzemiące w najskrytszych zakamarkach ludzkich serc i umysłów. Ukazało potworność życia.
Pochodzi z książki:
Obietnica mroku
3 wydania
Obietnica mroku
Maxime Chattam
8.3/10
Seria: Thriller

Znużony życiem małżeńskim nowojorski dziennikarz, Brady O’Donnel, spotyka się za namową przyjaciela z gwiazdką filmów porno. Wywiad z kobietą ma być inspiracją do napisania kolejnego reportażu, jednak...

Komentarze