Temat

Bohater a aktor?

Postów na stronie:
@deana
@deana
1415 książek 134 posty
2011-04-19 15:38 #
Czy czytając książki próbujecie sobie wyobrazić jak wyglądałby wasz ulubiony bohater, ewentualnie którego aktora obsadzilibyście w tej roli? Ja mam tak czasami. Ostatnio jestem świeżo po obejrzeniu serialu Spartacus: Gods of the Arena a równocześnie czytam serię Goodkinda Miecz Prawdy. No i nagle Richard Rahl otrzymał twarz Dustina Clare'a. Jak dla mnie byłby to idealny odtwórca tej roli, bardzo pasuje do postaci stworzonej przez autora. Choć powstał serial na podstawie cyklu to aktor wcale do mnie nie przemawiał. A jak jest z Wami? Macie jakieś ulubione typy?
# 2011-04-19 15:38
Odpowiedz
2011-04-19 15:52 #
Szczerze mówiąc mi się to jeszcze nigdy nie zdarzyło. Podczas czytania wyobrażam sobie danych bohaterów nie jako aktorów tylko po prostu jakichś tam ludzi. Tworzę ich fizyczność w mojej głowie, po swojemu, tak jakby automatycznie.
# 2011-04-19 15:52
Odpowiedz
@FleurDeLys
@FleurDeLys
35 książek 26 postów
2011-04-19 15:53 #
Czytam Nowicjuszkę, drugą część trylogii Trudi Canavan i Dannyla wyobrażam sobie jako Bradleya Jamesa. Kiedyś Murtagha z cyklu Paoliniego "Dziedzictwo" wyobrażałam sobie jako Bruna Pelletier, ale gdy był młody i miał długie włosy, jednak po obejrzeniu filmu Eragon aktory wcielający się w rolę Murtagha bardziej mi przypasował, mimo, iż Paolini inaczej go opisał.
# 2011-04-19 15:53
Odpowiedz
AL
@Alfa
77 książek 2069 postów
2011-04-19 17:31 #
` @deana - również czytam ,,Miecz Prawdy,, (dopiero drugą część) i zgadzam się w zupełności z Tobą. W serialu jakoś aktor mi nie odpowiadał, a Dustin Clare (musiałam wpisać w Google, bo nie wiedziałam kto to :D) idealnie pasuje do Richarda Cypher'a / Rahl'a.

` Obecnie czytam również ,,Pamiętnik narkomanki,, i dzisiaj jak wracałam z Biedronki rowerem i zobaczyłam jakąś babkę w samochodzie, to myślę sobie, ona jest żywcem zdjęta z tej książki - bo wyglądała na jakąś taką naćpaną xd Choć ta książka jest autobiografią B. Rosiak i to ona powinna mi się kojarzyć z prawdziwą bohaterką, to tamta, po prostu była idealna do roli takiej narkomanki. Próbuję jakąś aktorkę podobną do tej co widziałam obsadzić w tej roli, ale trudno bardzo.. chociaż Agnieszka Glińska, myślę, że nadawałaby się do tej roli :)
# 2011-04-19 17:31
Odpowiedz
@deana
@deana
1415 książek 134 posty
2011-04-19 20:25 #
@Alfaa Ja już skończyłam IX tom ale cały czas miałam jakieś takie mgliste wyobrażenie o Richardzie. Gdy zobaczyłam Dustina w serialu: jak wygląda, porusza się, walczy - cóż cały lord Rahl. Fakt w Spartacusie jest bardzie rozebrany niż ubrany ale bez problemu mogę go sobie wyobrazić w szatach czarodzieja wojny
# 2011-04-19 20:25
Odpowiedz
@muriel
@muriel
220 książek 198 postów
2011-04-25 17:52 #
Ja wprost nienawidzę, kiedy najpierw obejrzę film, a później przeczytam książkę - to jest okropne, bo nie uruchamiam swojej wyobraźni i wszystkich bohaterów z książki wyobrażam sobie jako aktorów. Czasami jest nawet tak z pomieszczeniami, budynkami, albo krajobrazem. Na szczęście mało jest takich książek, których adaptacje obejrzałam wcześniej, ufff ;-).
I najlepszym przykładem takiego filmu i książki jest saga "Zmierzch"- próbowałam sobie wyobrazić innego Edzia Kulkę, ale cały czas stawał mi przed oczami Parkinson :|.
# 2011-04-25 17:52
Odpowiedz
@Maynard
@Maynard
617 książek 745 postów
2011-04-25 19:24 #
Czasami udaje mi się "wpasować" kogoś żywego do mojego obraz, danej postaci, w głowie.
np. Szarlej z "Narrenturmu" otrzymał od razu twarz Krzysztofa Gosztyły, Jaskier z Sagi Wiedźmińskiej przypominał mi Carrego Elves'a, a Pomurnik (znowu z Narrenturm) to wykapany Danny Filth z "Cradle of filth"

mam jeszcze dużo innych typów ale to zupełnie inna historia...
# 2011-04-25 19:24
Odpowiedz
@bunia
@bunia
606 książek 31 postów
2011-04-25 22:01 #
Ja nigdy nie wyobrażam sobie książkowych bohaterów, no chyba, że mają jakiś baaardzo charakterystyczny element fizjonomii. Z reguły bardziej interesuje mnie akcja niż to, jak ktoś wygląda.
# 2011-04-25 22:01
Odpowiedz
2011-04-30 12:27 #
Oczywiście czytając widzę przed oczami wszystko co właśnie dzieje się na łamach książki. Postaci i miejsca. Ale moje wyobrażenia pochodzą z opisu i własnych odczuć przez charakter postaci (to ma duży wpływ na to jak ich widzę). Jeśli później oglądam film na podstawie książki, którą już czytałam to zawsze komentuję czy dany aktor pasuje opisowi z książki, później porównuję go z moim wyobrażeniem. Jeśli nie ma tam rażących niedopatrzeń jak zmiana koloru skóry to zazwyczaj nie marudzę. Jednak filmowy Syriusz Black zawiódł mnie na całej linii i w sumie dobrze, że w książce do uśmiercono bo jakbym miała go oglądać w kolejnych filmach o HP to chyba bym się wściekła.
# 2011-04-30 12:27
Odpowiedz
Odpowiedź
Grupa

Książki

Wszystko o książkach