ilustracje/ilustratorzy

W książkach, które czytam rzadko natrafiam na ilustracje. Ostatnią książką, w której widziałem ilustracje była "Diuna" Franka Herberta (oraz inne książki z tego cyklu):
http://nakanapie.pl/book/44964/diuna.htm
w najnowszym wydaniu Rebisu.

Ilustrował Wojciech Siudmak i podobały mi się :)

Porzyczyłam stare wydanie "Piotrusia Pana", w środku opowieść właściwa oraz "Piotruś Pan w Ogrodach Kensingtońskich" w tym właśnie opowiadaniu co pare stron pojawiają się przepiękne ilustracje, zainteresowana sprawdziałam ich autora i okazało się, że są to orginalne ilustracje stworzone do pierwszego wydania książkowego na początku :) Autor tychże maleńkich cudeniek zowie się Artur Rackham. Jego prace zwłaszcza do tej książki sa absolutnie fantastyczne.

Ja bardzo lubię ilustracje Szymona Kobylińskiego do serii o Panu Samochodziku. Żałuję, że najnowsze wydania tych książek są ich pozbawione.

W książkach pani Musierowicz są jej własne ilustracje czasami i mi osobiście się podobają, kojarzę tez "małego księcia" i chyba nic więcej.

Z cała pewnością Dominik Broniek, autor bardzo wielu ołówkowych ilustracji w książkach Fabryki Słów, no i oczywiście Alan Lee oraz John Howe - niezłomni ilustratorzy Tolkiena. Acha, dorzucę jeszcze Josha Kirby'ego, humorystę ze świata dysku.

Najbardziej cenię Josha Kirby'ego, twórcę okładek do książek fantastycznych. Jego ogromny talent i potencjał mogliśmy podziwiać na okładkach powieści Terry'ego Pratchetta. Niestety grafik już nie żyje i zastąpił go Paul Kidby, któremu niedaleko do geniuszu poprzednika.
Poniżej próbka twórczości obu artystów.

Paul Kidby:
http://connor.pandacrafts.com/dragon/Dragons2/images/ksw-dw-apr2k-paul%20kidby-the%20night%20watch-1996_jpg_jpg.jpg

Josh Kirby:
http://www.kaiservilla.dk/ADD/HTML-Pages/Tegninger/Josh_Kirby/JOSH_KIRBY04.jpg

obie ilustracje bardzo plastyczne-obie mi sie podobaja :)

Dla mnie mistrzem jest Boris Valleyo, którego ilustracje ozdobiły wiele książek głównie o tematyce fantastycznej.
Przyznaję, że zdarzało mi się kupić kilka książek tylko dlatego, że na okładce była jego ilustracja :)

Aktualnie czytam Kroniki Diuny, które genialnie i abstrakcyjnie zilustrował Wojciech Siudmak, którego dedykacją i autografem mogę się wam pochwalić.
Z klasycznych ilustratorów natknąłem się również na niezastąpionego inspiratora (m.in. H. P. Lovecrafta) - Gustave Dore

Nie jestem teraz w domu, więc nie mam jak sprawdzić kto jest ilustratorem do wierszy P.B.Greca (http://nakanapie.pl/book/94084/jestem.htm). Uwielbiam te rysunki.