Pewnie, że tak, powiem nawet, że ci nieznani autorzy piszą książki bardziej godne uwagi niż popularni. A co mnie do tego skłania? Ciekawość. I również okładka - wiem, że nie powinno się po niej oceniać książki, ale im okładka ładniejsza, tym większe prawdopodobieństwo, że kupię książkę. No, chyba, że opis mnie nie zainteresował.