Brutalna statystyka Wielkiej Wojny Ojczyźnianej dowiodła, iż średni okres życia szeregowego radzieckiego żołnierza na froncie wschodnim wynosiła od dwóch tygodni podczas operacji ofensywnych do miesiąca podczas działań obronnych. W tej sytuacji wspomnienia prostego żołnierza frontowego są niezmierną rzadkością. Szczęśliwym zrządzeniem losu autorowi udało się oszukać bezlitosną statystykę i przeżyć tam, gdzie los zwykle nie był łaskawy dla tysięcy prostych żołnierzy - pod Stalingradem, na Łuku Kurskim, na „Wyspie Śmierci” na Dnieprze, na krwawych stepach Ukrainy. Frontowe wspomnienia Mansura Abdulina to literatura ciekawa i wzruszająca - swoisty dokument epoki, wobec którego trudno jest przejść obojętnie.