Opinia na temat książki Jazda!

@olo_czyta @olo_czyta · 2020-12-14 13:48:15
Przeczytane
Tomasz i Jakub Siwiec – Jazda

Ocena: 7/10



Maciek już od dziecka przejawiał chorą fascynację do zgniatania i zabijania owadów i zwierząt. Z początku robił to plastikowymi zabawkami. Wraz z wiekiem zmieniały się nie tylko zabawki, ale i obiekty jego krwawych upodobań….

Historia sama w sobie nie jest zbyt obszerna, powiedziałabym, że jest to opowiadanie na jeden wieczór, a szkoda bo moim zdaniem jest to kawał dobrej lektury. Krwawa masakra zaczyna się już od pierwszych zdań i nie spowalnia tempa do ostatniej strony. Krew, krew, krew i jeszcze więcej krwi. Autorzy idealnie przedstawili zwyrodnialstwo i brak empatii u człowieka. Szczegółowe opisy pobudzają wyobraźnie i wierzcie mi, że jako „zwierzolub” miałam problem przebrnąć przez sceny, gdzie głównymi ofiarami były zwierzęta. Autorzy nie bawią się w portret psychologiczny głównego bohatera. Nie dowiemy się co nim kieruje, ani czemu właśnie taką ścieżkę obrał. Myślę, że w przypadku tej historii jest to plusem, ponieważ zamiast roztkliwienia się nad głównym bohaterem, którego notabene nie da się polubić, dostajemy brutalne, a zarazem szczegółowe i realistyczne opisy scen.

Jako fanka krwawych klimatów jestem bardzo zadowolona, ale przyczepię się do objętości – zdecydowanie za krótko !

Ocena:
Data przeczytania: 2020-12-13
Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Jazda!
2 wydania
Jazda!
Tomasz Siwiec, Jakub Siwiec
7/10
Seria: B-klasowa seria

Jako mały dzieciak Maciek odczuwał niezdrową fascynację, miażdżąc resorówkami chodzące owady. Widok przejechanych robaczków z ruszającymi się odnóżami i popękanymi pancerzami wywoływał uśmiech na twar...

Komentarze

Pozostałe opinie

Czas żniw i sezon kombajnowy już prawie za nami, ale ten proponowany przez duet Siwiec nie kieruje się wzrostem roślin, ich dojrzałością czy też optymalną porą roku. Ten, przedstawiony tutaj, jest zup...