Opinia na temat książki Cena odkupienia

@kika160295 @kika160295 · 2022-12-30 13:14:57
Przeczytane
| Współpraca reklamowa | @warbook.pl

Nie czytałam do tej pory książek z mitologią słowiańską w tle, a zawsze chciałam, stąd opis "Ceny odkupienia" skusił mnie do zapoznania się z tym debiutem.

Początek był dla mnie ciężki, myślę że winę. ponosi stylizowany na średniowieczny język, który oczywiście z jednej strony jest zaletą bo dodaje historii klimatu, a z drugiej sprawiał że musiałam bardziej się skupić. Może nie był to najlepszy wybór książki na koniec roku 😅

Niezrażona czytałam dalej i nie zauważyłam kiedy przygody Rogosta i Dalebora tak mnie wciągnęły! Mamy tu opowiadania z typowym motywem drogi i dwóch przyjaciół specjalizujących się w zwalczaniu potworów takich jak strzygi, utopce czy dybuki. Podejmowane przez mężczyzn zlecenia to jednak tylko tło do głębszej historii, która daje nam się poznać m.in. dzięki wspomnieniom Rogosta. Niesienie ludziom pomocy, nieumyślnie wplątywanie się w polityczne intrygi, a przy tym honorowe zachowanie i podążanie za własnym sumieniem bardzo przywodziło mi na myśl Wiedźmina 😁 Bardzo podobały mi się słowne przepychanki Dalebora i Rogosta i łącząca panów relacja.

Opowiadania Łukasza Kucharskiego to kawał dobrej fantastyki. Jesteśmy niejako wrzuceni w świat królestwa Halworu, ale autor tak zgrabnie nas przez niego przeprowadza, że nie czułam się zagubiona, co czasem zdarza mi się przy tym gatunku.
Ta książka jeszcze bardziej rozbudziła mój głód poznania słowiańskich legend! Wiele z tych historii daje do myślenia, jak to zło którego się dopuszczamy może wrócić w formie nękających nas potworów.

Polecam szczególnie fanom Wiedźmina! 🔥
Ocena:
Data przeczytania: 2022-12-19
× 1 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Cena odkupienia
Cena odkupienia
Łukasz Kucharski
7.7/10

Królestwo Halworu to kraina, w której kryją się potwory rodem z sennych koszmarów. Strzygi, dybuki, południce oraz inne stworzenia czyhające na nieszczęśników, których los lub własna głupota zwiodły ...

Komentarze

Pozostałe opinie

Powiem wam, że czytanie tej książki było dla mnie jak obserwowanie walki psów. Patrzyłam na to, co wyprawiają postacie, choć czasami zastanawiałam się, po co robili poszczególne rzeczy. Autor lubi pr...