"Przyzwyczaiłam się do jego obrazu z ekranu telewizora, gdzie pojawiając się w różnych programach publicystycznych i rozrywkowych, o sobie i swojej chorobie mówił z dużym dystansem. Na żywo, jak się okazało, rozbraja otwartością i humorem. Jest pełen "staromodnej" szarmancji." Gdy jakiś czas temu przeczytałam książkę "Johnny. Powieść o księdzu Ja... Recenzja książki A człowieka widzi?